Po pierwsze, konieczne będzie ogłoszenie przez akcjonariusza większościowego wezwania do sprzedaży wszystkich akcji pozostających w wolnym obrocie. Po drugie, WZ będzie musiało wyrazić – większością czterech piątych głosów – zgodę na wycofanie akcji z obrotu. Oznacza to, że firma będzie musiała spełnić takie same warunki, jak spółki polskie. Zgodnie z holenderskim prawem, by opuścić parkiet, wymagana jest zgoda akcjonariuszy dysponujących przynajmniej 50 proc. głosów.

Główny akcjonariusz Global City, czyli IT International Theatres, kontroluje 53,8 proc. walorów. Po decyzji GPW ten pakiet nie wystarczy już do przeforsowania zdjęcia spółki z giełdy. Silną opozycję stanowią OFE, które zawiązały porozumienie i wspólnie dysponują 26,6 proc. akcji. Funduszom nie podobają się warunki wyjścia z inwestycji zaproponowane wcześniej przez głównego akcjonariusza. Sygnalizował on, że ogłosi wezwanie z ceną 40 zł. Teraz będzie musiał zaoferować lepsze warunki, by nakłonić fundusze do poparcia uchwały o wycofaniu przedsiębiorstwa z warszawskiego parkietu.

Na spełnienie warunków zarząd GPW dał Global City Holdings sześć miesięcy.