Podczas spotkań słuchacze mogli dowiedzieć się m.in., jak skutecznie pozyskać dotacje w nowej perspektywie unijnej 2014–2020 oraz jak zdobyć środki na rozwój poprzez giełdę. Na GPW obecnych jest 13 spółek z województwa podkarpackiego oraz 11 z opolskiego. Zdaniem kierownictwa GPW potencjał obydwu regionów jest zdecydowanie większy. – Przynajmniej 31 spółek z Podkarpacia spełnia warunki, aby pojawić się na warszawskim parkiecie – przekonuje Paweł Tamborski, prezes GPW. – W przypadku Opolszczyzny zidentyfikowaliśmy 21 takich podmiotów – dodaje wiceprezes Grzegorz Zawada.

Jakub Kurasz z firmy doradczej PwC przypomniał, że do 2020 r. Polska ma do wykorzystania 82,5 mld euro z polityki spójności, jednak niezbędne będzie pozyskanie przez polskie przedsiębiorstwa i samorządy ogromnych kwot na sfinansowanie wkładu własnego. – Rynek kapitałowy jest idealnym miejscem pozyskania tych środków – przekonywał. – Liczne badania pokazują, że sprawnie działający i rozwinięty rynek kapitałowy przyczynia się do szybszego wzrostu gospodarczego i tworzenia miejsc pracy. W przeciwieństwie do banków giełda umożliwia finansowanie przedsięwzięć o podwyższonym stopniu ryzyka, co w dłuższej perspektywie jest kluczowe dla wzrostu innowacyjności i konkurencyjności gospodarki – dodał ekspert PwC.

Na konferencjach nie mogło zabraknąć przedstawicieli spółek notowanych GPW. W Opolu pojawił się m.in. Radosław Łodziato, dyrektor finansowy spółki Sare z Rybnika (woj. śląskie). – Obecność na giełdzie porządkuje biznes i usprawnia proces zarządzania. Spółka Sare powstała w 2005 r., a w 2011 r. zadebiutowała na NewConnect. Wejście na „mały parkiet" było podyktowane koniecznością pozyskania środków potrzebnych na rozwój nowych linii biznesowych. Było warto. Od momentu upublicznienia wartość firmy wzrosła sześciokrotnie. Z roku na rok poprawiamy wyniki finansowe i poszerzamy działalność. Zajmujemy się marketingiem internetowym, gdzie niezwykle istotną rolę odgrywa budowanie trwałej więzi i zaufania z kontrahentami. Status spółki giełdowej bardzo nam to ułatwia, zwiększając wiarygodność w oczach kontrahentów – przekonuje Łodziato.

W dyskusję zaangażował się też Łukasz Sufner, przedstawiciel spółki Rafako z Raciborza (woj. śląskie). Również przekonywał, że obecność na GPW pozwala firmie stać się bardziej transparentnym i wiarygodnym podmiotem. – Giełda stwarza także swobodę i elastyczność w obszarze źródeł finansowania. Dostęp do emisji akcji oraz obligacji może stanowić pewną alternatywę dla kredytu bankowego – uważa przedstawiciel Rafako.