Produkcją chemii budowlanej do wykańczania ścian wewnętrznych i sufitów zajmuje się Megaron. Spółka na razie ze sprzedaży zagranicznej uzyskuje niewielkie wpływy, bo przekraczające 5 proc. jej przychodów. – Szacujemy, że w ciągu dwóch–trzech lat zwiększymy ten udział do 15–20 proc. – przekonuje Krzysztof Koroch, wiceprezes Megaronu. Obecnie szczecińska firma wysyła swoje produkty głównie do Szwecji, Niemiec, Rosji, Wielkiej Brytanii, Danii oraz na Litwę i Łotwę. W najbliższych latach chce się skoncentrować na ekspansji na rynkach zachodnioeuropejskich, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, Niemczech oraz Skandynawii. – Mieszkańcy Europy Zachodniej dwa–trzy razy częściej, niż ma to miejsce w Europie Środkowej, remontują swoje mieszkania, wydając na remont relatywnie więcej pieniędzy – twierdzi Koroch. Zauważa, że obecny kurs złotego do euro będzie poprawiał rentowność eksportu w tym kierunku. Niekorzystne kursy walut ograniczają za to eksport na rynek rosyjski. Według spółki o sukcesie na rynkach zagranicznych decydują jakość i cena oferowanych produktów, obsługa logistyczna oraz konsekwencja i cierpliwość. Zarząd stawia na ekspansję zagraniczną prowadzoną w sposób dwutorowy. – Mamy doświadczenie, jak rozwijać się organicznie, i mamy świadomość, że przejęcia mogą być wartościowe nie tylko ze względu na dostęp do rynku, ale także ze względu na transfer tzw. know-how – mówi Koroch.
Wyroby z cementu
Niewielką sprzedaż zagraniczną realizuje Libet, jeden z największych w Polsce producentów kostki brukowej. Eksport kierowany jest głównie do Czech i na Słowację. Firma ma też odbiorców w Rosji i na Litwie. Zarząd na razie nie planuje dużych inwestycji zagranicznych. – Dostrzegamy wciąż duży potencjał w polskim rynku i to tutaj w pierwszej kolejności chcemy umacniać swoją pozycję – mówi Thomas Lehmann, prezes Libetu. Mimo to obserwuje wzrostowy trend sprzedaży u naszych południowych sąsiadów. Spółka prowadzi też na tych rynkach regularne działania marketingowe i sprzedażowe. – W dłuższej perspektywie będziemy rozważali zakup zakładu produkcyjnego na terenie Czech lub Słowacji. Zanim jednak zaczniemy realizować te plany, sprzedaż za naszą południową granicą musi osiągnąć poziom co najmniej kilkunastu milionów złotych – twierdzi Lehmann.
Zauważa, że w przypadku produkcji kostki brukowej i innych materiałów nawierzchniowych ogromną rolę odgrywają koszty transportu. Przewóz standardowych, niskomarżowych produktów powyżej 100–200 km jest nieopłacalny. Oznacza to, że na sukces eksportowy mają szansę jedynie ci, którzy oferują droższe i bardziej wysokomarżowe produkty. – Libet, który jako lider polskiego rynku posiada w tym segmencie około 40-proc. udział, jest – jeśli chodzi o perspektywy sukcesu na rynkach zagranicznych – wśród krajowych producentów na pewno faworytem – przekonuje Lehmann.
Stosunkowo mały eksport ma też KB Dom, firma produkująca prefabrykaty betonowe. Ostatnio swoje wyroby dostarczała na rynek skandynawski oraz do Afryki. – Zwiększenie sprzedaży na rynki zagraniczne to jeden z naszych celów biznesowych na najbliższe lata, jednak na chwilę obecną nie chcemy określać poziomu sprzedaży – informuje Karolina Gajewska-Jedynak z relacji inwestorskich KB Dom.
Spółka przede wszystkim planuje dalszą ekspansję na rynku skandynawskim. Prefabrykaty betonowe są na tam powszechnie wykorzystywane w budownictwie. Ich eksportowi sprzyja też lokalizacja zakładu produkcyjnego KB Dom w okolicach Trójmiasta, co umożliwia łatwy i stosunkowo tani transport.
Branże wzrostowe i spadkowe
Około 55 proc. przychodów poza Polską osiąga grupa Ferro, jeden z największych w regionie sprzedawców armatury sanitarnej i instalacyjnej. Główne kraje jej zbytu to Czechy, Rumunia i Słowacja. Co ważniejsze, firma od kilku lat systematycznie zwiększa wpływy na rynkach zagranicznych. – Najszybciej rozwijającym się rynkiem pod względem dynamiki sprzedaży jest Rumunia. Systematycznie umacniamy na tym rynku pozycję naszej marki, dostosowujemy elastycznie ofertę do wymagań rynku, zwiększyliśmy siły sprzedaży – mówi Aneta Raczek, prezes Ferro. Firma na razie poza Polską rozwija się organicznie, zarząd nie wyklucza jednak przejęć.