W I kwartale firma ES-System miała 40,6 mln zł przychodów, co oznacza wzrost o 8,6 proc. rok do roku. W tym okresie zanotowała jednak stratę w wysokości blisko 0,5 mln zł. - Analizując ostateczny wynik netto należy podkreślić, że spółka poniosła wydatek rzędu ok. 700 tys. zł związany z udziałem w targach branżowych, które odbywają się cyklicznie, co dwa lata. Pracujemy nad tym, aby sezonowo słaby I kwartał zamykać w przyszłości zyskiem - mówi „Parkietowi" Rafał Gawrylak, prezes ES-Systemu. Zwraca uwagę na przełamanie dotychczasowego trendu dotyczącego sprzedaży zagranicznej.
- Po raz pierwszy od kliku kwartałów udało nam się zwiększyć eksport rok do roku, a na koniec marca stanowił on już blisko 23 proc. ogólnej sprzedaży. Systematycznie rośnie także udział rozwiązań LED w naszych obrotach. Do najciekawszych projektów, które realizowaliśmy w I kwartale, mogę zaliczyć m.in. modernizację oświetlenia ulicznego w Bukareszcie. Rozwój naszych kompetencji w zakresie oświetlenia ulicznego powinien zaowocować kolejnymi kontraktami tego typu w przyszłości – dodaje Gawrylak. Na kolejne kwartały patrzy z optymizmem. - W oparciu o aktualny portfel zamówień oczekujemy wzrostu sprzedaży w całym roku na poziomie przynajmniej jednocyfrowym – kończy prezes ES-Systemu.