Pieniądze, jak pisze ukraiński dziennik "Dieło", miałyby być przeznaczone na modernizację należących do spółki cukrowni oraz na finansowanie projektów energetycznych, redukujących negatywnego wpływ działalności przedsiębiorstwa na środowisko naturalne.

Formalnie decyzja o przyznaniu ukraińskiej spółce pożyczki ma zapaść na posiedzeniu rady dyrektorów EBOR, które planowane jest na 22 czerwca.

Kilka dni temu Astarta informowała, że jest bliska pozyskania kredytu w wysokości 25 mln dol. (ok. 96,6 mln zł) z należącej do Banku Światowego Międzynarodowej Korporacji Finansowej (IFC). Pożyczka, która formalnie byłaby przyznana 30 maja, ma być przeznaczona na zakup środków do produkcji rolnej. Jesienią zeszłego roku IFC wsparła ukraińską firmę sumą 35 mln dol.

Kurs Astarty na wtorkowym zamknięciu notowań na GPW wynosił 45 zł (wzrost o prawie 8,4 proc.).