- Dzięki przyśpieszonemu wzrostowi organicznemu jesteśmy bliżej osiągnięcia ambitnego celu, jakim jest otwarcie łącznie 140 restauracji w 2016 r. Mimo wymagającej specyfiki rynku rosyjskiego wyniki finansowe generowane w tym kraju potwierdzają, że nasz biznes ma się dobrze. Co więcej, z naszych obserwacji wynika, że w Rosji jest jeszcze spora przestrzeń do rozwoju, co naturalnie zamierzamy wykorzystywać otwierając kolejne restauracje – mówi Wojciech Mroczyński, dyrektor ds. strategii AmRestu.
Spółka ma za sobą udany III kwartał, w którym przychody urosły rok do roku o 34,4 proc., do 1,16 mld zł, zaś EBITDA zwiększyła się o 30,4 proc., do 161 mln zł. Zarząd firmy spodziewa się mocnych wyników także w IV kwartale. Chce w kolejnych latach utrzymać tempo wzrostu EBITDA powyżej 20 proc.
Akcje AmRestu drożały w środę po południu o 1,1 proc., do 240,2 zł.