Zamierzamy rozbudować sieć hoteli w regionie

WYWIAD | Gilles Clavie z prezesem Orbisu rozmawia Jacek Mysior

Aktualizacja: 06.02.2017 13:28 Publikacja: 15.11.2016 07:19

Zamierzamy rozbudować sieć hoteli w regionie

Foto: Archiwum

Branża hotelarska w Polsce od jakiegoś czasu korzysta z dobrej koniunktury. Jakie czynniki wpływają na poprawę sytuacji i czy rok 2017 może być udany dla branży?

Działamy w tzw. cyklicznej branży, która jest beneficjentem wzrostu gospodarczego w krajach regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Wiele wskazuje na to, że pozytywny trend w gospodarce utrzyma się również w przyszłym roku. Biorąc pod uwagę prognozy wskaźników makroekonomicznych, publikowane przez różne uznane instytucje, oraz dobre nastroje wśród konsumentów, nie dostrzegamy zagrożenia dla zmiany tego korzystnego trendu.

Poprawa otoczenia rynkowego w biznesie hotelarskim ma również swoje źródło w rosnącej popularności krajów Europy Środkowej wśród turystów z Zachodu. Region ten jest postrzegany jako bezpieczny, stając się coraz częściej celem nie tylko podróży biznesowych, ale i wyjazdów wypoczynkowych.

Obserwujemy też dynamiczny rozwój ruchu pasażerskiego na lotniskach w regionie Europy Środkowej. Dotyczy to zarówno klientów biznesowych, jak i ruchu typowo turystycznego. Wielu klientów biznesowych docenia ofertę hoteli w regionie, podkreślając bardzo dobrą relację jakości do ceny.

Jeśli chodzi o organizację konferencji i szkoleń, oferta jest na tyle atrakcyjna, że jest w stanie skutecznie przyciągnąć klientów z Europy Zachodniej. To te czynniki mają trwały wpływ na osiągane wyniki i stanowią o naszym pozytywnym podejściu, jeśli chodzi o najbliższe miesiące.

W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2016 r. wzrosła frekwencja w hotelach Orbisu, jak i średnie ceny za pokój. Czy ten pozytywny trend ma szanse utrzymać się w kolejnych kwartałach?

Od kilku lat podążamy według długoterminowego planu obejmującego strategię opartą na zwiększeniu wolumenu sprzedaży pokoi, która została już zrealizowana i jest widoczna w wynikach Orbisu. Następnym etapem była konsolidacja rynków, która też jest już za nami. Dzięki temu teraz możemy przystąpić do optymalizacji struktury segmentacji i polityki cenowej, na których zamierzamy skoncentrować się w 2017 r.

Klienci bardzo dobrze przyjęli wszystkie zakończone ostatnio modernizacje hoteli i zmianę polegającą na postawieniu ich potrzeb w centrum naszych działań. To pozwala nam iść dalej i realizować przyjęty plan cyfryzacji grupy AccorHotels.

Jakie w związku z tym są plany Orbisu związane z powiększeniem portfela hoteli? Na jakich rynkach zamierzacie dalej inwestować?

Planujemy dalszy rozwój sieci hoteli na rynkach, na których jesteśmy już obecni. W tym roku otworzyliśmy już 11 hoteli. Wpływ tych otwarć powinien być widoczny w wynikach finansowych grupy w 2017 r. Potrzeba dwóch, trzech lat, aby nowy hotel miał konkretne przełożenie na wyniki Grupy Orbis.

Najbardziej atrakcyjne pod kątem kolejnych inwestycji hotelowych są miasta będące głównymi ośrodkami biznesowymi w Europie Środkowo-Wschodniej. W Polsce potencjał rozwojowy widzimy w Warszawie, Krakowie, we Wrocławiu, w Poznaniu, Katowicach, Szczecinie i Trójmieście. Poza Polską wyróżniają się Praga i Budapeszt oraz kraje bałtyckie, gdzie wciąż jest miejsce na kolejne hotele. Z kolei bardzo obiecującym kierunkiem ekspansji jest Rumunia. Mamy w tym kraju już siedem hoteli, a w planach jest uruchomienie kolejnych siedmiu lub więcej obiektów.

Jakie inwestycje wchodzą w grę?

Cały czas analizujemy potencjalne projekty hotelowe pod kątem ich opłacalności. Rozglądamy się za możliwościami przejęć atrakcyjnych obiektów. Jednocześnie nie wykluczamy kolejnych transakcji wykupu hoteli z leasingu tam, gdzie jest to możliwe, co powinno przełożyć się na oszczędności kosztowe dla grupy.

Ile wyniosą łącznie nakłady inwestycyjne w tym roku? Czy w kolejnym jest możliwe ich zwiększenie z uwagi na dobrą sytuację finansową grupy?

W tym roku inwestycje związane z budową i modernizacją naszych hoteli, ale pomijając zrealizowane wykupy hoteli, powinny wynosić około 150 mln zł. W przyszłym roku planujemy wydać podobną kwotę.

Czy w związku z planowanym inwestycjami może zostać ograniczona lub zniesiona wypłata dywidendy w kolejnych latach?

Jednym z naszych celów na kolejne lata jest utrzymanie statusu spółki dywidendowej. Sytuacja finansowa Orbisu jest bardzo komfortowa. Posiadamy spory zapas gotówki pozyskanej z dwóch ostatnich emisji obligacji, dzięki którym w dużej mierze chcemy finansować restrukturyzację i rozwój sieci.

Ponadto generujemy gotówkę z działalności operacyjnej. Jednocześnie nasze zadłużenie jest na bezpiecznym poziomie, co oznacza, że w razie potrzeby możemy rozmawiać z instytucjami finansowymi o ewentualnym finansowaniu projektów. Mogę zapewnić, że jesteśmy w stanie inwestować w rozwój i dzielić się wypracowanymi zyskami z akcjonariuszami.

Coraz więcej firm narzeka na rosnące koszty pracy. Czy presja płacowa jest odczuwalna i czy w przypadku Orbisu będzie wywierać presję na rentowność grupy?

Odczuwamy presję związaną z kosztami osobowymi, co zapewne będzie widoczne również w 2017 r. Prowadzimy naszą działalność w największych miastach, gdzie praktycznie nie ma bezrobocia, a oczekiwania płacowe rosną. Dążymy do tego, aby chronić naszą marżę, wdrażając wszystkie wymienione wcześniej rozwiązania dotyczące przychodów i cen, także poszukując oszczędności kosztowych w innych obszarach działalności firmy. Wprowadzamy też nowe cyfrowe rozwiązania w systemie pracy organizacji i obsługi klientów, usprawniamy procesy zarządzania w firmie.

Priorytetem umocnienie pozycji Orbisu

Gilles Clavie na stanowisku prezesa Orbisu jest od czerwca 2014 r., ale ze spółką jest związany od początku 2011 r., najpierw jako kontroler generalny, a następnie dyrektor ds. strategii, kontroli zarządczej i zarządzania nieruchomościami. Pod jego okiem grupa sfinalizowała w 2015 r. przejęcie 46 hoteli od Accoru, umacniając pozycję lidera branży hotelarskiej w Europie Środkowo-Wschodniej. Obecnie sieć Orbisu obejmuje ponad 117 hoteli (oferujących prawie 20 tys. pokoi) działających w dziewięciu państwach regionu. jim

Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?
Firmy
Kernel wygrywa z akcjonariuszami mniejszościowymi. Mamy komentarz KNF