Cena akcji przedsiębiorstwa na dzisiejszej sesji otworzyła się po cenie zbliżonej do piątkowego zamknięcia. Jednak po kilkunastu minutach handlu rozpoczęła się wyprzedaż papierów, osiągając minimum na poziomie 9,5 zł. Za jedną akcję firmy inwestorzy płacą 9,8 zł, czyli o 21,29 proc. mniej niż na zamknięciu w piątek.
W piątek późnym wieczorem zarząd spółki podał, że kontynuacja dotychczasowej strategii działalności, opartej na organicznym rozwoju przedsiębiorstwa jest zbyt zachowawcza i w długim okresie nie pozwala na zrealizowanie strategicznych celów, związanych z wejściem na rynek globalny i osiągnięciem na nim trwałego udziału. W związku z tym postanowił szukać inwestora, który zdecyduje się odkupić 100 proc. akcji spółki zależnej iAlbatros Poland.
W styczniu firma opublikowała prognozę finansową, która zakłada, że przychody w tym roku sięgną 220 mln zł, a zysk netto 6,2 mln zł. Jak dotąd przychody za trzy kwartały tego roku wynoszą 162,5 mln zł, czyli o 6 proc. mniej w porównaniu z trzema pierwszymi kwartałami sprzed roku. Z kolei zysk netto sięga 7,3 mln zł, jest to o jedną trzecią mniej niż rok temu.
Głównym akcjonariuszem iAlbatrosa jest OFE MetLife. W połowie września firma poinformowała o wynikach wezwania do zapisów na sprzedaż 12 proc. jej akcji. Skupowała je po cenie 28,9 zł, czyli ponad dwa razy wyższej od panującej wtedy cenie na giełdzie. Łącznie wydała na ten cel 40 mln zł.
Grupa oferuje rezerwację miejsc hotelowych przez internet, głównie na terenie Francji, w planach jest też ekspansja na rynek włoski, hiszpański i niemiecki.