Na ostatniej sesji tygodnia walory właściciela urządzenia do domowej diagnostyki raka piersi zyskiwały przy największych w historii obrotach nawet 26,5 proc., do 23,4 zł.

Pod koniec dnia nastroje inwestorów wyraźnie się jednak schłodziły. Godzinę przed zamknięciem sesji notowania spółki rosły o około 6 proc., do 19,6 zł. Pretekstem do tak wyraźnych zwyżek okazała się opublikowana w czwartek rekomendacja East Value Research. Z ceną docelową na poziomie 36,8 zł. Inwestorom mogły się również spodobać prognozy dotyczące przyszłej sprzedaży. Według Adriana Kowollika, autora rekomendacji, na koniec tego roku z innowacyjnego urządzenia będzie korzystało 6 tys. kobiet na całym świecie. W 2018 r. liczba użytkowniczek ma wzrosnąć o 21 736, a rok później o 54 681. W 2017 r. Braster ma wypracować 3,8 mln zł przychodów. Rok później obroty mają przekroczyć 20 mln zł. Pierwszy zysk netto (11,6 mln zł) ma się pojawić w 2019 r. Wówczas przychody powinny przekroczyć 51 mln zł. MKT