Ostatnie dni to dość pracowity okres dla pana?
Zgadza się. W piątek rzutem na taśmę Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła nasz prospekt, od poniedziałku ruszyły rozmowy z inwestorami.
Dlaczego akurat teraz zdecydowaliście się na przeprowadzenie oferty publicznej akcji?
Mamy moment, kiedy udało nam się już skutecznie zgromadzić kilka różnych cegiełek, które pozwalają nam realizować naszą wizję. Wizję skrzyżowania procesów nieruchomościowych i finansowych w jednym punkcie w sferze online. Te klocki budowaliśmy przez ostatnie lata. W I kwartale tego roku pokazaliśmy już, że to działa. Nasze wyniki przyspieszają. Wydaje się, że jest to dobry moment, żeby wyjść z ofertą do szerszego grona inwestorów.