Morizon: "to dobry moment, żeby wyjść z ofertą"

We gościem programu #PROSTOzPARKIETU był Jarosław Święcicki, prezes firmy Morizon, która rusza właśnie z ofertą publiczną akcji.

Publikacja: 13.06.2017 16:33

Morizon: "to dobry moment, żeby wyjść z ofertą"

Foto: parkiet.com

Ostatnie dni to dość pracowity okres dla pana?

Zgadza się. W piątek rzutem na taśmę Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła nasz prospekt, od poniedziałku ruszyły rozmowy z inwestorami.

Dlaczego akurat teraz zdecydowaliście się na przeprowadzenie oferty publicznej akcji?

Mamy moment, kiedy udało nam się już skutecznie zgromadzić kilka różnych cegiełek, które pozwalają nam realizować naszą wizję. Wizję skrzyżowania procesów nieruchomościowych i finansowych w jednym punkcie w sferze online. Te klocki budowaliśmy przez ostatnie lata. W I kwartale tego roku pokazaliśmy już, że to działa. Nasze wyniki przyspieszają. Wydaje się, że jest to dobry moment, żeby wyjść z ofertą do szerszego grona inwestorów.

We wtorek ruszyły zapisy dla inwestorów indywidualnych. Jakie są szczegóły oferty?

W tej chwili kapitał Morizona dzieli się na około 40 mln akcji. W ofercie jest do 8,5 mln akcji, których cena maksymalna została określona na w 2,05 zł. Zapisy potrwają do przyszłej środy.

Na co przeznaczycie pozyskane środki?

Chcemy pozyskać około 17 mln zł. Cele emisji można podzielić na trzy główne elementy. Pierwszy to jest dokończenie budowy platformy, na której chcemy zintegrować procesy nieruchomościowe i finansowe tak, aby e transakcje można było zawierać o wiele szybciej i łatwiej niż do tej pory. Chodzi o to, żeby robić ile się da online. Drugim celem jest rozpędzenie koła zamachowego, czyli doprowadzenie do naszego systemu jak największej liczby klientów. Ponieważ nasze przewagi upatrujemy w technologii powstał trzeci cel, czyli wzmocnienie naszego działu technologicznego.

Ma pan na myśli zatrudnienie nowych osób czy planujecie jakieś przejęcia?

I tak i tak. Z jednej strony rozbudowujemy nasz dział technologiczny, z drugiej cały czas szukamy partnerów, w szczególności w środowisku startupowym, gdzie jest sporo ciekawych rozwiązań, które mogą mocno odmienić branżę nieruchomościową. Jesteśmy aktywni na obu polach.

Dlaczego zdecydowaliście się szukać pieniędzy na rynku kapitałowym, a nie np. w sektorze bankowym? Czy ten drugi rynek jest dla was zamknięty?

Nie, w tej chwili w ogóle nie jesteśmy zadłużoną spółką. Natomiast w naszym przypadku pozyskanie w tym momencie 17 mln zł z banków byłoby dość trudnym przedsięwzięciem. Stąd zdecydowaliśmy się na giełdę.

Jak pan ocenia wielkość rynku, na którym działacie?

Do niedawna działaliśmy na rynku onlinowych promocji ofert nieruchomości, który można szacować na ponad 300 mln zł. Są to łączne wydatki branży nieruchomości w internecie. Natomiast, biorąc pod uwagę, że spora część tych wydatków trafia do Googlea, Facebooka, czy do portali typu Onet i Wirtualna Polska, do portali nieruchomościowych nieco ponad 100 mln zł. W tej chwili, rozszerzając się na rynki finansowe i pośrednictwa hipotecznego, wychodzimy na o wiele rynek, którego wartość jest szacowana na ponad 1 mld zł.

Jak wyglądają plany dotyczące poszerzenia waszej bazy klientów?

W tej chwili z portali zarządzanych przez grupę Morizon korzysta 1,4 mln użytkowników. Co ważne, my tych klientów już mamy, to są ludzie, którzy aktywnie poszukują nieruchomości. Duża część z nich jest również zainteresowana usługami finansowymi. Teraz, kiedy tym cegiełkom, które dołożyliśmy do spółki, w tej chwili jesteśmy w stanie już ich obsługiwać we własnym zakresie.

Wspomniał pan o platformie OneStopShop. Czym będzie się ona zajmować?

Proces zakupu nieruchomości jest bardzo skomplikowany, jest dużym wyzwaniem w życiu człowieka. Z jednej strony taka osoba potrzebuje wybrać nieruchomość z setek tysięcy, które są dostępne na rynku. Z drugiej strony, z czego często na początku ludzie nie zdają sobie sprawy, jest to związane z ogromem wydatków. Każdy wie, że mieszkanie wiele kosztuje, natomiast nie wszyscy zdają sobie sprawę ile dochodzi do tego dodatkowych kosztów. Często jest tak, że ktoś się dowiaduje o tym dopiero na końcu procesu i po znalezieniu odpowiedniej oferty okazuje się, że ich nie stać na jej zakup. My chcemy ten proces radykalnie uprościć. Z jednej strony doprowadzić do tego, żeby proces wyszukiwania nieruchomości w jak największym stopniu odbywał się w internecie. Temu służą nowe technologie, które wdrażamy, jak m.in. pełna wirtualizacja nieruchomości. Z drugiej strony od razu staramy się uświadamiać naszych klientów, że element finansowy jest tu konieczny i chcemy od początku prowadzić ludzi za rękę po to, żeby im pomóc znaleźć optymalne finansowanie.

Zdaje się, że to dobry okres dla takich firm jak wasza.

Rzeczywiście, szczególnie w Polsce. Wciąż jesteśmy daleko za średnią unijną jeśli chodzi o dostęp do mieszkań. Według rządowych szacunków w kraju wciąż brakuje około 3 mln mieszkań do tej średniej, którą liczę dla takich krajów jak Bułgaria, Rumunia, nie wspominając o państwach bardziej rozwiniętych jak np. Francja. W związku z tym te potrzeby są wciąż w dużym stopniu niezaspokojone.

Jakie są największe wyzwania, które stoją przed waszą firmą?

Od lat jesteśmy pionierami na rynku nowych technologii. Wdrażamy szereg narzędzi jako pierwsi na rynku, podobnie jak teraz, kiedy planujemy zautomatyzować większość procesów nieruchomościowych i finansowych. Jest wyzwaniem, aby zrobić to dobrze i rynek to przyjął.

Wiele osób woli jednak szukać nieruchomości na własną rękę.

Zgadza się, natomiast my zakładamy, że nasza oferta jest idealnym połączeniem wszystkiego co można zrobić online z tym, co trzeba jeszcze zrobić offline.

Jakie są dziś główne źródła przychodów spółki i jak one mogą się zmieniać?

Główna część pochodzi od agencji i deweloperów, którzy prezentują swoje oferty na naszych portalach. Natomiast w tej chwili bardzo szybko rosnący segment to pośrednictwo finansowe. Klienci, którzy poszukują nieruchomości, zaczynają korzystać z naszych usług finansowych. Ten segment szybko nam rośnie, zakładamy, że w przyszłości będzie tak samo ważny, albo i ważniejszy w porównaniu do dotychczasowych przychodów.

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?