Inteligentne gazomierze podkręcą obroty Apatora

Toruńska grupa nie chce być już wyłącznie montownią dla producentów nowoczesnych urządzeń do pomiaru gazu. W tym roku rusza ze sprzedażą takiej aparatury pod własną marką.

Po tym, jak w 2015 r. należąca do Apatora spółka Metrix przejęła pełną kontrolę nad brytyjskim George Wilson Industries (GWI), który opracował projekt inteligentnego gazomierza, przyszedł czas na wprowadzenie tego typu urządzeń na rynek. Apator działał już w branży nowoczesnego opomiarowania gazu, ale jako producent urządzeń pod markami innych firm, które dostarczały technologię. To ma się zmienić.

Sprzedaż już ruszyła

– W tym roku rozpoczynamy sprzedaż inteligentnych gazomierzy pod własną marką. Mamy już pierwsze przychody z tego tytułu w Holandii. Liczymy na to, że kolejne kontrakty zdobędziemy w Wielkiej Brytanii, gdzie mamy przyczółek dzięki przejęciu GWI – zapowiada Arkadiusz Chmielewski, prezes Apatora Metrix. Spółkę interesuje przede wszystkim rynek unijny. – Pracujemy nad wejściem do kolejnych krajów w Unii Europejskiej. To w tym regionie realizowane są największe projekty związane z inteligentnym opomiarowaniem gazu – przekonuje Chmielewski. Stawia przy tym spółce ambitne cele.

– Do 2021–2022 r. chcemy jedną trzecią przychodów realizować ze sprzedaży gazomierzy tradycyjnych, jedną trzecią z produkcji urządzeń pod obcymi markami i jedną trzecią ze sprzedaży własnych inteligentnych liczników. Nie chcemy być już tylko dobrą montownią dla innych firm, ale producentem nowoczesnych rozwiązań – deklaruje prezes Metriksa.

GG Parkiet

W I kwartale 2018 r. segment gazu stanowił 27 proc. przychodów grupy. Za granicę trafiło 84 proc. sprzedaży w tym obszarze. Największym biznesem grupy pozostał segment inteligentnych sieci, w skład którego wchodzą m.in. liczniki energii elektrycznej i aparatura łączeniowa. Pozostałe udziały przypadły na opomiarowanie wody i ciepła.

Bez obaw o prognozy

Wyzwaniem dla grupy pozostaje rentowność sprzedaży liczników prądu. – Otoczenie rynkowe raczej nam nie sprzyja, bo nie widzimy optymizmu do inwestowania w krajowej energetyce zawodowej. Dlatego mocno pracujemy nad szerszym wyjściem za granicę, zwłaszcza na rynek niemiecki – zapowiada Mirosław Klepacki, prezes Apatora. W I kwartale grupie nie udało się zrealizować planu sprzedażowego w tym obszarze. – Ale odrobimy to do sierpnia, a później będziemy już pracować nad zwiększeniem planu na ten rok. Nie wykluczamy więc, że przychody na koniec roku mogą okazać się nawet lepsze od prognoz – podkreśla Klepacki.

Grupa zakłada, że w 2018 r. wypracuje 850–880 mln zł przychodów i 65–70 mln zł zysku netto. – Cały czas pracujemy nad optymalizacją kosztów i zwiększeniem wydajności. Jeśli więc uda nam się zrealizować plan przychodów, to jestem spokojny o wynik finansowy – przekonuje prezes.

Po wakacjach zarząd przedstawi nową strategię, nastawioną na głębszą integrację grupy, zwłaszcza w sferze badań i rozwoju. Jej przełożenie na konkretne projekty potrwa do końca tego roku.