Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.09.2018 05:09 Publikacja: 06.09.2018 05:09
Grzegorz Pinkosz, prezes grupy Toya, liczy, że relacja przychodów do kosztów pozostanie w grupie bez zmian.
Foto: Archiwum
Szczególny nacisk będzie kłaść na rozwój sprzedaży eksportowej do krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Chodzi zwłaszcza o Węgry i Czechy. Zarząd myśli też o wzroście na pozostałych rynkach europejskich, m.in. w Niemczech. Poza Starym Kontynentem, poprzez firmę zależną Yato Tools, grupa zamierza się koncentrować na rozwijaniu sprzedaży w krajach afrykańskich oraz azjatyckich.
O dotychczasowych sukcesach firmy decydowało m.in. efektywne zarządzanie posiadanymi markami, produktem i szeroko rozumianym łańcuchem dostaw. – Elementami tego procesu jest systematyczny wzrost udziału marki Yato w portfolio produktów grupy, coroczne wprowadzanie do oferty kilkuset nowych produktów, poszerzanie i aktualizacja linii produktowych. Proces ten będzie kontynuowany w najbliższych kwartałach – mówi Grzegorz Pinkosz, prezes grupy Toya. W tym roku grupa największą zwyżkę wpływów osiąga w kanałach hurtowym i eksportowym. Dużą dynamikę odnotowała również sprzedaż internetowa. – Jest to zgodne z głównymi kierunkami rozwoju przyjętymi przez zarząd i na dzień dzisiejszy grupa nie widzi symptomów zmiany tych trendów – twierdzi Pinkosz.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Część giełdowych spółek wprost zapowiada podniesienie wynagrodzeń o 6–7 proc., a niektóre nawet o 10 proc. Inne nie chcą żadnych informacji na ten temat ujawniać, ale zdają sobie sprawę, że bez istotnych podwyżek raczej się nie obędzie.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Producent z branży fotowoltaicznej pogłębia straty. Wynik netto spółki w poprzednim roku był na minusie na poziomie ponad 40 mln zł. Firma odnotowała skokowy spadek sprzedaży hurtowej fotowoltaiki klasycznej aż o 78 proc. rok do roku. Miało to być spowodowane malejącym zainteresowaniem klasycznymi modułami fotowoltaicznymi oraz dużą nadpodażą tanich produktów z Chin.
Upadłe Rafako i Hutę Częstochowa dotychczas łączył jeden, wspólny sposób ratowania poprzez udział spółek Skarbu Państwa. Jak się okazuje, obie spółki może połączyć ta sama produkcja na potrzeby wojska. Synergii obu zakładów nie wykluczył premier Donald Tusk.
Zdaniem Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych przymusowy wykup powinien gwarantować akcjonariuszom mniejszościowym cenę odpowiadającą co najmniej wartości godziwej akcji.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Do Rafako i Rafamet, spółkom zlokalizowanym w Raciborzu trafi pomoc rządowa w kwocie 700 mln zł. Taką decyzję podjął premier Tusk. Środki trafią za pośrednictwem Agencji Rozwoju Przemysłu. Akcje Rafako znów rośną.
O prawie 30 proc. drożeją dziś akcje giełdowej spółki. Inwestorów uskrzydliła informacja o pozytywnym rozstrzygnięciu przetargu na budowę zbożowych silosów w Egipcie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas