– W kwietniu będziemy podpisywali umowy kredytowe z konsorcjum banków i z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym. EBI będzie finansował nasze projekty proekologiczne w biznesie koksowym – zapowiedział Daniel Ozon, prezes JSW.
Dodał, że w tym roku wydatki całej grupy na inwestycje wzrosną o kilkaset milionów złotych. W 2018 r. nakłady sięgnęły 1,67 mld zł, czyli o 63 proc. więcej niż w 2017 r. W samym segmencie węglowym na inwestycje wydano 1,4 mld zł. – Nadrabiamy zaległości z lat poprzednich. Obecnie skupiamy się na poszerzaniu naszej bazy zasobowej i zabezpieczamy produkcję na kolejne lata. Kontynuujemy inwestycje związane z modernizacją zakładów przeróbki węgla w kopalniach Budryk i Knurów-Szczygłowice oraz koksowniach. Realizujemy też wiele projektów ekologicznych i innowacyjnych – wylicza Ozon.
W planach na ten rok węglowa grupa ma także akwizycje. W najbliższy czwartek akcjonariusze JSW zdecydują o ewentualnym przejęciu Przedsiębiorstwa Budowy Szybów od Primetechu. Zgoda walnego zgromadzenia to ostatnia decyzja korporacyjna, której brakuje do sfinalizowania transakcji. JSW nie rezygnuje także z planów przejęcia kontroli nad australijskim Prairie Mining. Dzięki tej akwizycji przejmie dwa projekty węglowe w Polsce – na Śląsku i Lubelszczyźnie. – Widzimy ekonomiczny sens dalszych rozmów z Prairie. Aktualnie doradcy przygotowują niezależne wyceny i do końca kwietnia chcemy się porozumieć w sprawie kluczowych warunków tej transakcji – dodał Ozon.
Po ostatecznych decyzjach w sprawie tych akwizycji pod koniec roku spółka planuje aktualizację swojej strategii.