Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.08.2021 05:10 Publikacja: 06.08.2021 05:10
Toya, na czele której stoi Grzegorz Pinkosz, największą sprzedaż realizuje poprzez hurtownie i na eksport.
Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska
– Jest to efektem prowadzonej polityki rozszerzania asortymentu, oferowania bardzo dobrej jakości produktów za umiarkowaną cenę, a przede wszystkim ciągłego doskonalenia obsługi klienta. Spodziewamy się, że działania te przyniosą efekty również w tym roku – mówi Grzegorz Pinkosz, prezes grupy Toya.
Spośród czterech głównych kanałów dystrybucji wyodrębnionych w grupie największa sprzedaż w ujęciu wolumenowym jest realizowana na rynek hurtowy i w eksporcie. O ich rozwoju decyduje przede wszystkim rosnąca liczba obsługiwanych w tych obszarach klientów. Znacznie mniejsze wpływy przynoszą już pozostałe dwa kanały dystrybucji, czyli sieci handlowe oraz sklepy: internetowy i stacjonarny. W tym kontekście trzeba pamiętać, że spółka jako eksport definiuje sprzedaż realizowaną poza Polską, Rumunią i Chinami. Te trzy rynki traktuje jako rodzime i przypisuje do nich pozostałe trzy kanały dystrybucji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Część giełdowych spółek wprost zapowiada podniesienie wynagrodzeń o 6–7 proc., a niektóre nawet o 10 proc. Inne nie chcą żadnych informacji na ten temat ujawniać, ale zdają sobie sprawę, że bez istotnych podwyżek raczej się nie obędzie.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Producent z branży fotowoltaicznej pogłębia straty. Wynik netto spółki w poprzednim roku był na minusie na poziomie ponad 40 mln zł. Firma odnotowała skokowy spadek sprzedaży hurtowej fotowoltaiki klasycznej aż o 78 proc. rok do roku. Miało to być spowodowane malejącym zainteresowaniem klasycznymi modułami fotowoltaicznymi oraz dużą nadpodażą tanich produktów z Chin.
Upadłe Rafako i Hutę Częstochowa dotychczas łączył jeden, wspólny sposób ratowania poprzez udział spółek Skarbu Państwa. Jak się okazuje, obie spółki może połączyć ta sama produkcja na potrzeby wojska. Synergii obu zakładów nie wykluczył premier Donald Tusk.
Zdaniem Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych przymusowy wykup powinien gwarantować akcjonariuszom mniejszościowym cenę odpowiadającą co najmniej wartości godziwej akcji.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Do Rafako i Rafamet, spółkom zlokalizowanym w Raciborzu trafi pomoc rządowa w kwocie 700 mln zł. Taką decyzję podjął premier Tusk. Środki trafią za pośrednictwem Agencji Rozwoju Przemysłu. Akcje Rafako znów rośną.
O prawie 30 proc. drożeją dziś akcje giełdowej spółki. Inwestorów uskrzydliła informacja o pozytywnym rozstrzygnięciu przetargu na budowę zbożowych silosów w Egipcie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas