Za nami kolejny udany rok dla polskiego rynku kapitałowego. Na GPW mieliśmy wyraźny wzrost indeksów i obrotów. A jaki był to rok z perspektywy KDPW? Wy też poczuliście tę hossę u siebie?
Tak, to był dobry rok dla polskiego rynku kapitałowego i generalnie polskiej gospodarki. Notujemy najwyższy od trzech lat wzrost gospodarczy, będąc pod tym względem w europejskiej czołówce. Warszawska giełda ma rekordowe obroty. Indeks WIG20 rośnie o ok. 40 proc., a WIG pokonuje symboliczną barierę 100 tysięcy punktów. Rośnie liczba rachunków maklerskich. W 2025 r. przekracza poziom 2 milionów i na koniec listopada osiąga poziom 2,4 mln. To oczywiście nas cieszy i pozwala na ostrożne, optymistyczne spojrzenie w przyszłość. Z biznesowego punktu widzenia dla nas istotna jest kapitalizacja instrumentów finansowych zarejestrowanych w centralnym depozycie czy liczba i wartość rozliczanych transakcji i te wskaźniki bardzo pozytywnie wpłynęły na naszą działalność.
Gdyby miał pan wskazać najważniejsze wydarzenia w 2025 r. z perspektywy waszej grupy, to co by to było?
Mijający rok był ważny w kwestii budowania pozycji polskiego rynku kapitałowego w Unii Europejskiej w kontekście projektu Unii Oszczędności i Inwestycji. W naszym interesie leży, aby głos średnich i mniejszych rynków i instytucji infrastruktury był słyszany i uwzględniany w procesie wzmacniania roli rynku kapitałowego w finansowaniu rozwoju gospodarczego UE. Rok rozpoczęliśmy od organizacji w styczniu, wspólnie z warszawską giełdą, European Capital Markets Forum. Wydarzenie to odbyło się w czasie polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, goszcząc w Warszawie kluczowe postaci odpowiedzialne za kształtowanie rozwoju rynków kapitałowych w UE. Podczas Forum wskazywaliśmy, że pomimo istniejącej fragmentacji w Europie polski rynek kapitałowy jest świetnie wpisany w ekosystem rynków europejskich, czego dowodem jest m.in. 70 proc. udział inwestorów zagranicznych w obrotach na polskiej giełdzie. Z punktu widzenia instytucji post-transakcyjnych należy usuwać bariery związane z rozrachunkiem transgranicznym, a nie koncentrować się na konsolidacji centralnych depozytów czy izb rozliczeniowych.
W okresie hossy uczestnicy rynku co prawda mniej mówią m.in. o opłatach, ale czy na 2026 r. KDPW planuje podtrzymanie działań wspierających rynek, a może dołożycie coś nowego?
Staramy się wspierać uczestników rynku kapitałowego na różne sposoby. Jednym z nich jest polityka opłat. W 2025 r. wprowadzone przez nas czasowe obniżki opłat, zarówno w KDPW, jak i w KDPW_CCP, przyniosły naszym uczestnikom ok. 2,7 mln zł oszczędności. W 2026 r. będzie to podobny poziom. Będą to obniżki na opłaty rozliczeniowe stosowane do transakcji objętych programami „High Volume Provider” i „High Volume Funds”, a także na rozliczenia transakcji pobieranych od uczestników posiadających status animatorów obrotu dla akcji spoza indeksu WIG20. W KDPW zaś planujemy kontynuację zwolnienia uczestników z opłat z tytułu rejestracji listów zastawnych. Ponadto, co podkreślam wielokrotnie, brak jakichkolwiek podwyżek opłat w grupie kapitałowej KDPW od wielu lat jest de facto stałym wspieraniem uczestników polskiego rynku kapitałowego.
Z perspektywy infrastrukturalnej rynek żył przede wszystkim zmianą systemu transakcyjnego na GPW. Wiemy, że start WATS został przełożony na 2026 r. Jak duże zasoby ten projekt pochłania po stronie KDPW? Czy wy jesteście już gotowi na WATS?
Wdrożenie nowego systemu transakcyjnego będzie największym wyzwaniem dla polskiego rynku kapitałowego w przyszłym roku. To operacja, która wpływa na wszystkich uczestników rynku i wymaga perfekcyjnego przygotowania. Ściśle współpracujemy z giełdą przy tym projekcie i będziemy gotowi do wdrożenia zmian w naszych systemach.
Co nas czeka w 2026 r.? Na pewno wspomniany WATS, ale co jeszcze?
Przyszły rok może być kluczowy, jeśli chodzi o przyszłość rynku pod względem technologicznym. Zmiany w tym obszarze bardzo przyspieszyły. Zaledwie kilka dni temu DTCC, amerykański depozyt, uzyskał od tamtejszego nadzorcy (SEC) zezwolenie na tokenizację wybranych instrumentów, m.in. akcji i ETF-ów. To pierwszy krok w kierunku wprowadzenia amerykańskiego rynku kapitałowego do świata blockchaina. Sprawdzają się słowa wypowiedziane niedawno przez prezesa BlackRock, Larry’ego Finka, który w rozmowie z „The Economist” powiedział, że technologia blockchain to nie tylko bitcoin, ale przede wszystkim podstawa nowej infrastruktury dla całego rynku kapitałowego. Spółki Grupy KDPW od lat intensywnie inwestują w rozwój usług opartych na rozwiązaniach technologicznych. Zaprezentowany w tym roku projekt CSDonDLT jest odpowiedzią na wyzwania, jakie stoją przed infrastrukturą post-transakcyjną. Bazuje na naszych doświadczeniach i obserwacjach w odniesieniu do potencjału oraz korzyści wynikających z zastosowania technologii blockchain, jako uzupełnienia i funkcjonalnego rozszerzenia tradycyjnej infrastruktury rynku kapitałowego. Musimy być gotowi na zmiany.