Ich wartość wyniosła 12,9 mld zł, czyli urosła odpowiednio o 18,2 proc. i 17,3 proc. Zdaniem ZBP rynek napędzają nadal historycznie niskie stopy procentowe. – Sprzyjają nie tylko zakupom mieszkaniowym w celu zaspokojenia potrzeb indywidualnych kredytobiorców, ale również zakupom w celach inwestycyjnych – mówi Jacek Furga, prezes Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości Mieszkaniowych Związku Banków Polskich.
– Nie widzimy siły na rynku, która mogłaby wyhamować tempo wzrostu kredytów hipotecznych do poziomu niższego niż kilkanaście procent rok do roku – mówił niedawno Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku Śląskiego. – Wszystko wskazuje na to, że ten rok będzie najlepszym w tej dekadzie pod względem produkcji kredytów hipotecznych. Pęknie w tym roku 50 mld zł – dodał. Podobnego zdania jest ZBP. W 2017 r. sprzedaż urosła o 12,9 proc., do 44,5 mld zł (a liczba o 6,9 proc., do 190,6 tys.). mr