Jak podano w komunikacie „w celu zabezpieczenia interesów uczestników i ciągłości obsługi portfeli wierzytelności należących do tych funduszy, Trigon TFI w najbliższych dniach planuje podpisanie umów z nowymi renomowanymi serwiserami". Jednocześnie Trigon TFI podkreśla, że rozwiązanie umów nastąpiło „z przyczyn leżących wyłącznie po stronie GetBack i zostało poprzedzone szczegółową analizą prawną i biznesową".
– Działamy kierując się najlepszym interesem i bezpieczeństwem naszych klientów. W najbliższych dniach zamierzamy zawrzeć umowy o zarządzanie portfelami wierzytelności wspomnianych funduszy z nowymi podmiotami, którymi są renomowane, wyspecjalizowane firmy o wieloletnim doświadczeniu i uznanych kompetencjach. W ramach przeprowadzonego wieloetapowego procesu wyboru nowych serwiserów, uzyskaliśmy konkretne oferty od 10 firm windykacyjnych. W wyniku analizy tych ofert i przeprowadzonych negocjacji, wyłoniliśmy finalnie trzy, z którymi nawiążemy współpracę. Nasze wysiłki obecnie koncentrują się na jak najpłynniejszym przejęciu przez te podmioty obowiązków związanych z obsługą wierzytelności funduszy – wskazuje Marek Juraś, prezes Trigon TFI. Towarzystwo wskazuje, że sam GetBack objął początkowo 20 proc. wszystkich certyfikatów inwestycyjnych wyemitowanych przez poszczególne fundusze. Dodatkowo TFI podkreśla, że certyfikaty należące do GetBacku są certyfikatami podporządkowanymi, co oznacza, że w pierwszej kolejności wykupywane są certyfikaty inwestycyjne pozostałych inwestorów. Jak dodano udział GetBacku w poszczególnych funduszach systematycznie rósł i wynosi obecnie – w zależności od funduszu – od 23 proc. do 40 proc.
– Szczególna konstrukcja funduszy sekurytyzacyjnych Trigon Profit sprawia, że certyfikaty posiadane przez GetBack stanowią swoistą „poduszkę bezpieczeństwa" dla posiadaczy pozostałych certyfikatów. Innymi słowy, z perspektywy pozostałych uczestników funduszu wartość aktywów netto funduszu dzieli się – z ekonomicznego punktu widzenia – na odpowiednio mniejszą liczbę certyfikatów inwestycyjnych, a więc jest wyższa niż oficjalna wycena certyfikatów. Wspomniana „poduszka bezpieczeństwa" powoduje, że nawet dwucyfrowy spadek wartości aktywów netto w przypadku niektórych funduszy nie powoduje realnego spadku wartości certyfikatów inwestycyjnych posiadanych przez inwestorów innych niż GetBack – wyjaśnił Marek Juraś.
Komentarz Trigon TFI dot. umowy ramowej z GetBack
Komentarz dot. zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez b. członków zarządu GetBack
1. Naturalnie jako Trigon TFI nie znamy szczegółów zawiadomienia, o którym mowa w dzisiejszym raporcie bieżącym GetBack, ale z informacji w nim zawartych wynika wprost, że zawiadomienie dotyczy oceny korzystności tej umowy z wewnętrznej perspektywy GetBack, a nie jakichkolwiek zarzutów wobec Trigon TFI.