W pierwszej połowie 2018 r. łączna wartość inwestycji w 875 największych spółkach z branży fintech na świecie osiągnęła rekordową wartość 57,9 mld USD, czyli ponad 70 proc. więcej, niż w całym 2017 r. – wynika z raportu KPMG International pt. „The Pulse of Fintech 2018. Biannual global analysis of investment in fintech".
Większe spółki, wyższe wyceny
Jednak blisko połowa tej kwoty została zainwestowana w dwie spółki koncentrujące się na usługach płatności cyfrowych: WorldPay, przejęty przez Vantif za 12,9 mld USD, oraz Ant Financial, w którą fundusze venture capital zainwestowały 14 mld USD. KPMG wskazuje, że fintechy są coraz bardziej dojrzałe, większe, stabilniejsze i osiągają wyższe przychody, czego wynikiem są coraz wyższe wyceny w kolejnych rundach finansowania.
- Biorąc pod uwagę szybkość cyfryzacji konsumentów i biznesu oraz rolę jaką odgrywają w gospodarce usługi finansowe, nie powinno dziwić, że tak duże pieniądze są inwestowane w fintechy. Na globalnym rynku usług finansowych trwa wyścig nie tylko o to, kto najlepiej odpowie na potrzeby cyfrowych konsumentów i cyfryzującego się biznesu, ale też kto najlepiej wykorzysta cyfrowe rozwiązania, żeby efektywniej i taniej realizować złożone operacje, wywiązując się również z coraz bardziej wymagających regulacji nakładanych na sektor finansowy – mówi dr Jerzy Kalinowski, doradca zarządu KPMG w Polsce.
Cyfrowe banki, regtech, blockchain i spóźnieni ubezpieczyciele
Zainteresowaniem cieszą się alternatywne banki cyfrowe – znany już w Polsce Revolut pozyskał w 2018 r. 250 mln USD. Także zupełnie nowy, cyfrowy niemiecki bank N26 pozyskał 160 mln USD. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się spółki oferujące rozwiązania oparte na zaawansowanej analityce danych, sztucznej inteligencji czy robotyzacji. Coraz więcej inwestuje się też w tzw. regtechy, czyli spółki, które budują rozwiązania umożliwiające sprawne wywiązywanie się z coraz bardziej złożonych wymagań regulacyjnych. KPMG prognozuje, że biorąc pod uwagę wzrastające wymogi regulacyjne ukierunkowane na ochronę konsumentów (np. RODO), wzrost konkurencji (PSD2), czy stabilność finansową sektora (Bazylea), w perspektywie najbliższych dwóch lat nastąpi zdecydowany wzrost inwestycji w spółki budujące takie rozwiązania. W kontekście technologii blockchain inwestorzy interesują się w tej chwili przede wszystkim już dojrzałymi spółkami, których istniejące produkty i usługi są gotowe wykorzystać w branży. Sektor ubezpieczeniowy, który w obszarze innowacji cyfrowych był do tej pory znacząco opóźniony w porównaniu z bankami, przywiązuje coraz większą uwagę do insurtechów, czego dobrą ilustracją są inwestycje, które przekroczyły 100 mln USD w przypadku takich spółek jak Oscar (cyfrowe rozwiązania w obszarze ubezpieczeń zdrowotnych) czy Lemonade (ubezpieczania nieruchomości).
- Olbrzymi potencjał branży usług finansowych sprawia, że fintechy i insurtechy przyciągają nie tylko naturalnych inwestorów strategicznych jakimi są banki i towarzystwa ubezpieczeniowe. Bardzo chętnie inwestują w nie fundusze venture capital, które szukają startupów o największym potencjale wzrostu. Coraz śmielej wchodzą też w branżę firmy technologiczne, wykorzystując swoje cyfrowe kompetencje i nowe możliwości rynkowe w zmieniającym się obecnie ekosystemie sektora usług finansowych – wyjaśnia Kalinowski.