Mandat członków organów spółki w świetle nowelizacji KSH

Pojęcie mandatu i kadencji członków organów spółek kapitałowych od lat nastręcza wielu trudności w stosowaniu w praktyce KSH, w szczególności podczas obliczania ich końcowego terminu.

Aktualizacja: 28.02.2022 21:05 Publikacja: 28.02.2022 21:00

Aleksandra Brożek, radca prawny, Kancelaria WW Legal Wądołowski i Wspólnicy

Aleksandra Brożek, radca prawny, Kancelaria WW Legal Wądołowski i Wspólnicy

Foto: materiały prasowe

Rozróżnienie dwóch powyższych pojęć, odnoszących się przecież do tej samej instytucji prawnej, wprowadza sam kodeks spółek handlowych, chociażby w art. 202 dotyczącym zarządu spółki z o.o. i 369 dotyczącym zarządu spółki akcyjnej.

Dla usystematyzowania powyższych pojęć wskazać należy, iż kadencja jest okresem sprawowania funkcji w danym organie, przewidzianym przez przepisy prawa albo umowę lub statut spółki. Z kolei mandat to umocowanie do pełnienia danej funkcji w organie spółki. Upływ kadencji nie oznacza jednak automatycznego wygaśnięcia mandatu. W obecnym stanie prawnym z postanowień KSH wynika, iż mandat członka zarządu lub rady nadzorczej wygasa najpóźniej z dniem odbycia zgromadzenia wspólników lub walnego zgromadzenia zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za ostatni pełny rok obrotowy pełnienia funkcji członka właściwego organu.

Dla zobrazowania problemu przyjmijmy zatem datę odbycia walnego zgromadzenia (lub zgromadzenia wspólników) jako 30 czerwca 2022 r. I tak dla przykładu, uwzględniając dominujące stanowisko doktryny, jeśli kadencja członka zarządu skończy się przed terminem zwyczajnego walnego zgromadzenia lub w ten dzień, wówczas mandat takiego członka zarządu wygaśnie 30 czerwca 2022 r. Jeśli natomiast kadencja będzie kończyć się w II połowie roku, mandat takiego członka zarządu ulegnie wydłużeniu i wygaśnie dopiero z dniem zatwierdzenia sprawozdania finansowego za 2022 r., tj. podczas zgromadzenia w 2023 r. Za stosowaniem powyższej koncepcji prolongacyjnej opowiedział się także Sąd Najwyższy w uchwale z 24 listopada 2016 r., sygn. akt III CZP 72/16. Sąd Najwyższy wskazał w niej, iż ostatni pełny rok obrotowy pełnienia funkcji, o którym mowa w art. 202 i 369 KSH, to ostatni rok, który rozpoczął się w czasie trwania kadencji danego członka organu spółki. Ostatni rok obrotowy pełnienia funkcji członka organu nie musi wynosić zatem 12 miesięcy, może być to de facto np. dwa miesiące, jeśli kadencja upłynie 28 lutego, lub osiem miesięcy, jeśli kadencja upłynie 31 sierpnia. Warto jednak zauważyć, iż powyższa uchwała znajduje zastosowanie nie tylko do przypadków upływu kadencji po terminie zwyczajnego walnego zgromadzenia, ale również przed takim zgromadzeniem. Skoro ostatni pełny rok obrotowy pełnienia funkcji to rok, który rozpoczął się (ale niekoniecznie zakończył) w czasie trwania kadencji, to również w przypadku upływu kadencji np. 31 marca 2022 r. mandat członka organu wygaśnie z dniem zatwierdzenia sprawozdania finansowego za tenże 2022 r., tj. podczas zwyczajnego walnego zgromadzenia w 2023 r.

Powyższa uchwała Sądu Najwyższego wskazała co prawda ścieżkę interpretacyjną stosowania przepisów KSH regulujących długość kadencji i mandatu, jednakże z uwagi na fakt, iż nie ma ona mocy zasady prawnej, a także ze względu na nieprecyzyjne brzmienie art. 202 i 369 KSH oraz wiele zdań odrębnych w doktrynie nadal pojawiają się zwolennicy koncepcji redukcyjnej. Przechodząc na grunt przyjętego wyżej stanu faktycznego, kiedy kadencja członka zarządu upływałaby w II połowie 2022 r. (np. 30 września 2022 r.), zwolennicy koncepcji redukcyjnej opowiadają się za przyjęciem, iż mandat takiego członka zarządu wygasłby z dniem zatwierdzenia sprawozdania finansowego na zwyczajnym walnym zgromadzeniu 30 czerwca 2022 r. Tym samym doszłoby do skrócenia okresu mandatu względem okresu kadencji.

Przechodzący aktualnie przez proces legislacji projekt nowelizacji KSH precyzuje termin upływu kadencji, rozwiewając wszelkie istniejące dotąd wątpliwości w obliczaniu okresu kadencji, a tym samym mandatu. Przewiduje on uszczegółowienie art. 202 i 369 KSH w ten sposób, iż kadencję oblicza się w pełnych latach obrotowych, chyba że umowa lub statut spółki stanowią inaczej. Oznacza to, iż w przypadku powołania danej osoby do składu zarządu lub rady nadzorczej w trakcie roku obrotowego, np. 1 czerwca 2022 r., rok ten nie będzie wliczał się do okresu kadencji, gdyż nie będzie pełnym rokiem obrotowym. W omawianym przypadku pierwszym rokiem obrotowym trwania kadencji będzie rok 2023. Jeśli kadencja będzie np. czteroletnia, wówczas upłynie ona 31 grudnia 2026 r., a mandat wygaśnie z dniem odbycia zwyczajnego walnego zgromadzenia zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za 2026 r., tj. w 2027 r.

Niezależnie od tego, która koncepcja – prolongacyjna czy redukcyjna – zdaje się być bardziej słuszna i uzasadniona, to projekt nowelizacji KSH w zakresie obliczania okresu kadencji i mandatu z pewnością prowadzi do ukształtowania sytuacji bezpieczeństwa obrotu gospodarczego. Wprowadza on bowiem jednoznaczny mechanizm obliczania tychże terminów oraz eliminuje istniejące obecnie wątpliwości i spory doktrynalne w tym zakresie. Nie trzeba przecież wskazywać skutków niewłaściwego określenia upływu mandatu niosących ryzyko uznania uchwał podejmowanych przez grono osób niebędących już członkami organu za nieważne lub nieistniejące. W przypadku, gdy dotyczyłoby to uchwały rady nadzorczej powołującej członka zarządu, mogłoby to doprowadzić do nieskuteczności czynności prawnych podejmowanych przez taki zarząd.

Pewność prawa w odniesieniu do terminów upływu kadencji i wygaśnięcia mandatu ma zatem niebagatelne znaczenie zarówno w wymiarze prawnym, jak i gospodarczym, a skutki takiego uregulowania będą możliwe do określenia i oceny z upływem kolejnych lat jego stosowania.

Felietony
Trudne relacje
Felietony
Zmiana perspektyw polityki Fedu
Felietony
Pracowita majówka polska
Felietony
Starożytne wskazówki dla współczesnych
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Felietony
Ile odliczać?
Felietony
Zbieranie danych do ESRS-ów