Tłumaczyć, czy nie tłumaczyć?

Rozporządzenie PRIIP jest bezpośrednio stosowane we wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej.

Publikacja: 23.08.2019 05:00

Piotr Żelek, radca prawny Kancelaria Sadkowski i Wspólnicy

Piotr Żelek, radca prawny Kancelaria Sadkowski i Wspólnicy

Foto: Archiwum

KID to skrócona nazwa dokumentu zawierającego kluczowe informacje (ang. key information document) wymaganego przez rozporządzenie 1286/2014 (PRIIP – rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE z 26 listopada 2014 r. w sprawie dokumentów zawierających kluczowe informacje, dotyczących detalicznych produktów zbiorowego inwestowania i ubezpieczeniowych produktów inwestycyjnych). Samo rozporządzenie określa minimalną zawartość KID.

Przepisy rozporządzenia PRIIP, jak wskazano dość enigmatycznie w jego motywach, mają zastosowanie do wszystkich produktów finansowych dla inwestorów indywidualnych, w których wartość inwestycji podlega wahaniom ze względu na zależność od wartości referencyjnych lub od wyników jednego lub większej liczby aktywów, których inwestor nie nabył bezpośrednio. Co to oznacza w praktyce?

Że rozporządzenie odnosi się jedynie do takich produktów, w których inwestor nie nabywa aktywa bazowego bezpośrednio (m.in. certyfikatów inwestycyjnych, kontraktów terminowych). To z kolei wiąże się dla inwestora z określonymi zagrożeniami, o których należy go poinformować. Stąd wynika konieczność sporządzania i przekazywania KID dla tego rodzaju produktów inwestorom indywidualnym.

Sam wymóg sporządzania i przekazywania KID nie jest nowy, przepisy rozporządzenia PRIIP obowiązują już zresztą pewien czas (stosuje się je od 1 stycznia 2018 r.). Z kolei od 1 stycznia 2022 r. przepisy rozporządzenia obejmą również fundusze UCITS. Niestety przepisy te nadal nastręczają trudności podczas ich stosowania. Jednym z takich zagadnień jest kwestia języka właściwego dla publikacji KID. Kwestia jest na pozór prosta i oczywista, ale nie do końca, i dlatego warto się jej pokrótce przyjrzeć.

KID, zgodnie z przepisami rozporządzenia PRIIP, sporządza się w językach urzędowych lub w jednym z języków urzędowych używanych w części państwa członkowskiego, gdzie jest dystrybuowany PRIIP, lub w innym języku zaakceptowanym przez właściwe organy tego państwa członkowskiego (np. KNF). W przypadku, gdy KID został sporządzony w innym języku, tłumaczy się go na jeden z tych języków. W uproszczeniu chodzi o to, aby KID został sporządzony w języku zrozumiałym dla inwestorów indywidualnych z państwa członkowskiego, w którym dystrybuowany jest PRIIP.

Sprawa jest prosta, jeśli dany PRIIP jest dystrybuowany w tym samym kraju, w którym siedzibę ma twórca PRIIP. Co jednak, gdy sprawa jest bardziej skomplikowana? Przyjmijmy, na przykład, że polski dom maklerski planuje rozszerzyć ofertę produktów o kontrakty futures notowane na zagranicznych rynkach regulowanych. W takim przypadku trudno oczekiwać, aby wyjściowy dokument KID przekazany polskiemu domowi maklerskiemu przez twórcę PRIIP był sporządzony w języku polskim. Taki dokument będzie sporządzony we właściwym języku urzędowym (lub językach urzędowych w przypadku, gdy w danym państwie obowiązuje więcej niż jeden, np. Belgia) dla twórcy PRIIP. W takim przypadku konieczne będzie przetłumaczenie tego dokumentu na język polski. Co ciekawe rozporządzenie PRIIP nie określa konkretnie, kto w takiej sytuacji powinien sporządzić tłumaczenie KID.

Jak wskazuje Komisja Europejska w wytycznych z przepisów rozporządzenia wynika wyraźnie, że to twórca PRIIP jest odpowiedzialny za dokładność tłumaczenia, a przetłumaczony KID musi zostać opublikowany na jego stronie internetowej. Nie przesądza to jednak tego, kto ma przetłumaczyć KID, lecz jedynie kwestię odpowiedzialności za tłumaczenie.

A teraz nieco skomplikujmy – przyjmijmy, że KID został sporządzony nie tylko w języku urzędowym twórcy PRIIP, ale także, z myślą o potencjalnej dystrybucji w innych państwach członkowskich, w języku angielskim. Czy to zmienia postać rzeczy? Odpowiedź brzmi – i tak, i nie. W warunkach polskich niestety nie zmienia, ale w warunkach państw członkowskich, w których język angielski został zaakceptowany, już tak. Jak potwierdziła bowiem KNF, jedynym akceptowalnym językiem dla KID w przypadku PRIIP dystrybuowanych na terytorium Polski jest język polski. Obecnie, niestety, tylko język polski. Oznacza to, że mając KID sporządzony w języku angielskim, dla prawidłowej, zgodnej z rozporządzeniem PRIIP dystrybucji należy jeszcze przetłumaczyć go na język polski. KNF wskazywała, że nie jest wykluczone, że ta praktyka ulegnie liberalizacji. Jednak dla takiej liberalizacji konieczna jest zmiana legislacyjna.

I teraz rodzi się pytanie, dlaczego się tym dziś zajmujemy? Zajmujemy się tym dlatego, że brak możliwości dystrybuowania PRIIP z KID w języku angielskim czyni proces dystrybucji bardziej kosztownym, chociażby przez wymóg tłumaczenia, komplikuje go i potencjalnie może mieć negatywny wpływ na zakres oferty produktowej polskich domów maklerskich, a idąc dalej – na atrakcyjność polskiego rynku kapitałowego. Może więc jednak warto to zmienić? Ta zmiana nie wydaje się ani specjalnie trudna, ani skomplikowana.

Felietony
Tantiemy – sztuka zarabiania na cudzej kreatywności
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Felietony
Najgorętsza dekada od wojny
Felietony
Ślimacze tempo transpozycji
Felietony
Deregulacja? To nie takie proste
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Felietony
Omnibus – zamrażanie czasu
Felietony
Fundusze mogą rozwiązać dylematy inwestorów