2 października Europejski Bank Centralny po raz pierwszy opublikował stopę benchmarkową €STR (Euro Short Term Rate). Odzwierciedla ona koszt niezabezpieczonych pożyczek zaciąganych przez banki w euro na rynku overnight (jednodniowych). Ma ona zastąpić stosowany dotychczas benchmark EONIA (Euro Overnight Index Average) nazywany też jednodniowym EURIBOR-em. Szacuje się, że EONIA stosowana jest jako stopa referencyjna do obliczania wysokości oprocentowania instrumentów finansowych (umów pożyczek, obligacji, a przede wszystkim instrumentów pochodnych) o łącznej wartości ok. 24 bilionów euro.
€STR od EONIA różni się tym, że jest obliczany na podstawie pożyczek zaciąganych przez banki, ale nie tylko międzybankowych (w skład transakcji liczonych do benchmarku wchodzą też np. pożyczki od ubezpieczycieli, funduszy rynku pieniężnego czy funduszy emerytalnych). Ma to zapewnić €STR-owi znacznie szerszą bazę transakcji i uczynić go mniej chwiejnym. Obliczaniem oraz publikacją benchmarku bezpośrednio zarządzać będzie EBC.
€STR jest obliczany wyłącznie na podstawie rzeczywistych danych transakcyjnych przekazywanych przez banki zgodnie z wymogami raportowymi EBC. €STR jest stopą typu T+1 (obliczaną na podstawie transakcji z dnia poprzedniego).
EONIA natomiast będzie na razie obliczana jako stopa podążająca za €STREM (stały spread między a €STR a EONIA został ustalony przez EBC na poziomie 8,5 bps), a od 3 stycznia 2022 r. ma przestać być publikowana.
Zmiana ta jest częścią trwającej od kilku lat na światowych rynkach reformy stóp benchmarkowych, która ma kilka źródeł. Po pierwsze, w następstwie kryzysu finansowego rynek transakcji międzybankowych diametralnie się skurczył. Wiele z benchmarków opartych na transakcjach zawieranych na tym rynku przestaje być praktycznych. Łączna szacunkowa wartość instrumentów finansowych opartych o LIBOR, EURIBOR i EONIA to ok. 500 bln dol., podczas gdy dzienny wolumen transakcji, na podstawie których oblicza się niektóre z tych benchmarków, to jedynie 500 mln dol. lub mniej.