Margrethe Vestager to niewątpliwie jedna z najjaśniejszych gwiazd i najbardziej prężnych komisarzy w kończącym kadencję składzie Komisji Europejskiej. W ciągu ostatnich pięciu lat na stanowisku komisarza ds. konkurencji wykazała się w szczególności odwagą w decyzjach dotyczących koncentracji i determinacją w przeciwstawianiu się amerykańskim koncernom. Bezkompromisowa, walcząca o zachowanie niezależności swojej pozycji, nie ugięła się pod falą krytyki ani w ramach UE, ani zza oceanu. Wielomilionowe kary, które nałożyła na Google'a, Facebooka i Amazona, przyniosły jej oskarżenia Donalda Trumpa, że nienawidzi USA.
Ze względu na dotychczasowe osiągnięcia Vestager nowo wybrana przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powierzyła jej nie tylko kontynuację teki komisarz ds. konkurencji, co już samo w sobie jest decyzją bez precedensu, ale dodatkowo realizację programu „Europa na miarę ery cyfrowej" w nowej roli wiceprzewodniczącej wykonawczej. Odpowiedzialność za politykę cyfrową będzie oznaczała koordynację działań dotyczących takich spraw, jak długoterminowa strategia na rzecz przyszłości europejskiego przemysłu, sztuczna inteligencja czy strategia wsparcia MŚP.
Połączenie w portfolio polityki konkurencji i cyfrowej uczyni Margrethe Vestager kluczową postacią w nowej Komisji, ale też na arenie międzynarodowej. Duńska komisarz od pierwszych dni kadencji będzie się jednak mierzyła z licznymi wyzwaniami.
Przedsiębiorcy i inwestorzy z uwagą śledzą zapowiedzi co do przyszłych działań i kierunków polityki konkurencji i cyfryzacji w strategicznych obszarach. Podczas wysłuchania przed europarlamentarzystami Vestager przyznała, że kary, nawet wielomilionowe, nie są skutecznym ani jedynym środkiem walki o konkurencję, a Komisja może sięgać po inne narzędzia, takie jak środki zaradcze – np. obowiązek zbycia części biznesu, transferu technologii czy też zapewnienia interoperacyjności produktów lub usług. Wysłuchanie pokazało też, że kwestie podatkowe będą kluczowym tematem nowej kadencji. Vestager zapowiedziała m.in. analizę, czy agresywne planowanie podatkowe nie stanowi niedozwolonej pomocy publicznej, a także podjęcie unijnych działań na rzecz wprowadzenia sprawiedliwego europejskiego podatku cyfrowego, jeśli do końca 2020 r. inicjatywy międzynarodowe nie przyniosą efektów w tym zakresie.
Vestager już wcześniej deklarowała, że powinny zostać rozważone nowe zasady dotyczące stosowania prawa konkurencji w globalnej, cyfrowej gospodarce. Teraz te zapowiedzi może zrealizować, mając pod sobą kwestie zarówno konkurencji, jak i cyfryzacji. Jednocześnie mnożą się pytania o potencjalny konflikt interesów w sytuacji, gdy kluczowym wyzwaniem stojącym przed duńską komisarz jest adekwatność unijnych reguł konkurencji w erze cyfrowej. Czy będzie to zatem kadencja balansowania pomiędzy ścierającymi się interesami i priorytetami?