Przypadków odwołania lub rezygnacji prezesów amerykańskich gigantów z uwagi na relacje z podwładnymi jest wiele. W czerwcu 2018 r. z takiego powodu opuścił stanowisko szef Intel Corp. Brian Krzanich. Christopher Kubasik nawet nie zdążył objąć powierzonej mu prezesury Lockheed Martin (2012). Marc Hurd musiał opuścić stanowisko szefa Hewlett Packard (2010), Steven Heyer fotel CEO Starwood Hotels (2007), a Harry Stonecipher prezesurę Boeinga (2005). Niektórzy z nich stracili spore pieniądze. Można stwierdzić, że obecnie w USA niedopuszczalne są wszelkie relacje osobiste menedżerów z podwładnymi – nawet niewymuszone, manifestacyjnie dobrowolne, oparte na uczuciach. Wiele wskazuje, że ten standard etyki korporacyjnej utrwalił się już w praktyce.
Odchodząc ze stanowisk, prezesi amoroso zazwyczaj tracili sporo. Natomiast Easterbrook zachował zapracowane już akcje i prawa do realizacji opcji. Łącznie jego rozłożone w czasie benefity oszacowano na ponad 60 milionów USD. Wywołało to ekscytację mediów. I oburzyło Nell Minow, wpływową ekspertkę corporate governance, która dopatruje się podwójnych standardów: oto CEO zachowuje uprawnienia, a menedżer na niższym stanowisku zostałby w podobnej sytuacji wyprowadzony z firmy pod eskortą z osobistymi rzeczami spakowanymi pośpiesznie do pudełka po butach (w Polsce pakuje się do większych pudeł). Lecz w tym przypadku nie doszło do sytuacji nazywanej (sexual harassment), relacja miała charakter niezaprzeczalnie dobrowolny (consensual), co zmniejszyło szkody reputacyjne spółki.
Przy tym Easterbrook wniósł do McDonald's Corp. niezaprzeczalne wartości. Brytyjczyk, już w wieku 29 lat kierował operacjami firmy w Wielkiej Brytanii. Rok później objął nadzór nad 1800 restauracjami McDonald's w Europie Północnej. Z firmy odszedł na krótko w 2011 r., obejmując prezesurę Pizza Express i Wagamama, by w 2013 r. podjąć pracę w centrali McDonald's w Chicago. Prezesem został w 2015 r., pod jego kierownictwem firma rozwijała się, jej kapitalizacja rosła. Na marginesie można odnotować, że jest rozwiedziony, a z małżeństwa ma trzy córki. Easterbrook jest członkiem rady dyrektorów Walmart; Catalyst – organizacja dbała o warunki pracy kobiet – przyznała mu tytuł CEO Champion for Change.
Stanowisko Easterbrooka objął jego współpracownik Chris Kempczinski. W centrali firmy panuje spory ruch. Ostatnio oprócz prezesa odeszli z jej C-Suite: Chief Marketing Officer Silvia Lagnado i Chief Communication Officer Robert Gibbs, a nazajutrz po prezesie „opuścił spółkę" (departed the company – to sformułowanie nieodparcie sugeruje, że nie chodzi o rezygnację) Chief People Officer David Fairhurst. Zapewne nie poznamy tła tych spraw.
Easterbrook został objęty dwuletnim zakazem pracy w licznych wymienionych firmach (m.in. Wendy's, Burger King, Jamba Juice, Quiznas, Costa) oraz pięcioletnim zakazem wypowiadania się na temat McDonald's Corp. w mediach, mediach społecznościowych, wywiadach, książkach itd. Jednak zapewne niebawem usłyszymy o jego nowym stanowisku.
WWW.ANDRZEJNARTOWSKI.PL