Chyba warto jednak rozmawiać?

Konstruktywny dialog regulatora z rynkiem jest jednak możliwy. To dobrze, oby tylko na tym ten konstruktywny dialog się nie skończył.

Publikacja: 18.12.2019 05:00

Piotr Żelek, radca prawny Kancelaria Sadkowski i Wspólnicy

Piotr Żelek, radca prawny Kancelaria Sadkowski i Wspólnicy

Foto: Archiwum

Przebieg i wyniki prac konsultacyjnych nad uchwaloną w październiku strategią rozwoju rynku kapitałowego pokazują, że dyskusja uczestników rynku zarówno z Ministerstwem Finansów, jak i z krajowym organem nadzoru (KNF) może być konstruktywna. Sama zresztą strategia stanowi pozytywny przejaw planowania strategicznego, zjawiska, niestety, nadal rzadkiego w praktyce polskiej administracji, zwłaszcza w odniesieniu do rynku kapitałowego.

Co ciekawe, jeśli chodzi o aspekt dotyczący praktyki działania nadzoru nad rynkiem kapitałowym (KNF), w strategii uwzględniono sporo postulatów, zgłaszanych zresztą przeze mnie i przez moich kolegów, które mogą znacznie wpłynąć na jakość i przewidywalność tego nadzoru. Wiele z tych postulatów to rzeczy na pozór drobne, ale zebrane razem i skutecznie wdrożone mogą stanowić o zupełnie nowej jakości w funkcjonowaniu polskiego regulatora. Podam kilka przykładów.

Pierwszy z nich polega na tym, że UKNF byłby zobowiązany do przygotowania i publikacji wzorów dokumentów wymaganych od podmiotów nadzorowanych. Niby nic nowego. Przecież na stronie internetowej KNF i tak jest już wiele wzorów, np. formularze wniosków. Problem tkwi w tym, że wciąż pozostaje sporo dokumentów, które – najdelikatniej mówiąc – nastręczają rynkowi trudności (np. dokumenty określające strategię dystrybucji i grupę docelową nawet dla podstawowych kategorii instrumentów finansowych czy zbiorcza informacja o kosztach i opłatach). Dobrze byłoby znać zawczasu minimum oczekiwane przez nadzorcę, a nie poznać je dopiero w trakcie kontroli.

Po wtóre, nadzorca byłby zobowiązany do określenia maksymalnych terminów na analizę i rozpatrzenie dokumentów. Niby też żadne novum. Terminy i tak wynikają przecież z przepisów postępowania administracyjnego. Tak wygląda oczywiście teoria, natomiast praktyka jest taka, że postępowania kończą się w sposób konkluzywny dopiero po kilku, jeśli nie kilkunastu iteracjach wymiany pism z regulatorem. Inną zmianą, niewątpliwie przyspieszającą bieg postępowań, będzie rozszerzenie stosowania nowoczesnych metod komunikacji elektronicznej z UKNF (np. możliwość wymiany uwag w trybie śledzenia zmian i komentarzy w dokumentach edytowalnych).

Kwestia kolejna, choć nader istotna – strategia zakłada redefinicję sposobu działania KNF – polityka nadzorcza miałaby się w większej mierze koncentrować na działaniach proaktywnych i prospektywnych (ex ante). Przejawem tego nowego podejścia miałoby być chociażby regularne publikowanie wytycznych czy pytań i odpowiedzi w celu zmniejszenia rozbieżności interpretacyjnych. Pomocne będą też inne dokumenty służące aktywnemu kreowaniu przez KNF wzorców dobrych praktyk, np. proste przewodniki i broszury dla uczestników rynku.

Dalej, postulat rewolucyjny, jeśli zostanie zrealizowany – strategia przewiduje potencjalnie możliwość wprowadzenia, po odpowiedniej analizie, narzędzia, które znacznie usprawniłoby poruszanie się w gąszczu przepisów i stanowisk dotyczących rynku kapitałowego. Takim narzędziem byłaby funkcjonalność na stronie internetowej KNF umożliwiająca dostęp do istniejących regulacji (zarówno krajowych, jak i unijnych) w sposób usystematyzowany, na wzór sourcebooks publikowanych przez brytyjski organ nadzoru czy interactive sourcebooks Europejskiego Urzędu Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA). Wobec skomplikowanych i wielopoziomowych regulacji w tym obszarze, a także znacznego „rozczłonkowania" stanowisk nadzoru (wiele stron internetowych, różnych organów nadzoru) taka funkcjonalność stanowiłaby dużą wartość dodaną dla rynku, umożliwiając precyzyjne i sprawne zidentyfikowanie właściwych przepisów i stanowisk, a następnie prawidłowe ich stosowanie. Tu trzeba jednak dodać jedno „ale" – wprowadzenie tego rozwiązania ma być poprzedzone odpowiednią analizą w ramach dedykowanej grupy roboczej wdrażającej strategię. Nie chciałbym być czarnowidzem, ale może być tak, że trzeba będzie „zmierzyć siły na zamiary" (tj. możliwości kadrowe i technologiczne UKNF) i rozwiązanie to nie ujrzy, niestety, nigdy światła dziennego.

Strategia, a także prace konsultacyjne poprzedzające jej przyjęcie zdają się wskazywać na zmianę podejścia regulatora w relacjach z uczestnikami rynku na podejście proaktywne. Zmiana ta widoczna jest też w kwestii tzw. zachęt, czyli świadczeń wypłacanych np. dystrybutorom funduszy inwestycyjnych. Widać próbę konstruktywnego rozwiązania problemu w postaci zaproponowanych przez UKNF założeń dotyczących modelu dystrybucji. Problemu, nomen omen, do którego powstania przyczyniło się wcześniejsze stanowisko UKNF w sprawie zachęt1). Stanowisko to zrodziło wiele trudności operacyjnych, stawiając działalność wielu dystrybutorów pod znakiem zapytania. Nowy model dystrybucji, w którym świadczenie będzie wypłacane dystrybutorowi przez klienta, stanowi zupełne novum na polskim rynku. Jego wprowadzenie będzie niewątpliwie wymagało zredefiniowania dotychczasowego modelu funkcjonowania dystrybutorów. Są też jednak obiektywne plusy takiego rozwiązania.

Po pierwsze, wychodzimy w ogóle z modelu zachęt. Po drugie, ściśle związane z pierwszym, wychodzimy z problemu związanego z tzw. przypisywalnością zachęt (tylko niektóre świadczenia mogły przejść test tzw. zachęt dozwolonych). Po trzecie, zwiększy się transparentność działania dystrybutorów z perspektywy klientów, np. osób dokonujących zapisu na certyfikaty inwestycyjne.

Projekt modelu dystrybucji, jak i pośrednio strategia świadczą o tym, że konstruktywny dialog regulatora z rynkiem jest możliwy. To dobrze, oby tylko na tym ten konstruktywny dialog się nie skończył.

1) Stanowisko w sprawie przyjmowania i przekazywania „zachęt" w związku ze świadczeniem usług przyjmowania i przekazywania zleceń, których przedmiotem są jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych z 21 grudnia 2018 r. (stanowisko) oraz uzupełnienie stanowiska z 17 września 2019 r.

Felietony
Przyszłość rynków kapitałowych w świetle planów Eurogrupy a perspektywa Polski
Felietony
Strategiczny błąd Fedu?
Felietony
O nożach, fundacjach rodzinnych i...
Felietony
Większy kawałek świata
Felietony
Kara goni karę
Felietony
Kryptowaluty w natarciu