ESG zmienia krajobraz inwestycyjny

Skala inwestycji niezbędnych do przejścia na zrównoważoną i zieloną gospodarkę wykracza poza możliwości samego sektora publicznego

Publikacja: 06.02.2021 05:00

Michał Mastalerz, partner PwC Polska, członek zarządu ds. klientów i rynku

Michał Mastalerz, partner PwC Polska, członek zarządu ds. klientów i rynku

Foto: materiały prasowe

Dlaczego kwestie związane z niefinansową wartością firm stają się coraz istotniejsze i dlaczego dla dyrektorów finansowych (CFO) ten temat stanie się w tym roku i w kolejnych latach bardzo ważny? Będą też z tego pieniądze – chociażby ze środków unijnych.

Z dokumentu „Europejski Zielony Ład UE" wynika, że tylko produkcja i/lub świadczenie usług uwzględniających pozytywne oddziaływanie społeczne będą wspierane. Firmy, które uznają to za priorytet, będą mogły uczestniczyć w programach wsparcia finansowego. Z różnych środowisk biznesowych płyną sygnały sprzeciwu wobec tak ostrego paradygmatu z uwagi na duże wyzwania finansowe z tym związane, ale w praktyce od kierunku zrównoważonej produkcji wobec środowiska naturalnego nie ma odwrotu.

Nowe poszerzone pojęcie wartości pokazują dłuższą perspektywę rozwoju przedsiębiorstw, uwzględniając kontekst, w jakim funkcjonuje cały biznes i jego odpowiedzialność oraz wrażliwość na właśnie tak kluczowe w dzisiejszym świecie tematy jak środowisko, społeczeństwo i ład korporacyjny. Dlatego coraz częściej mówi się, że nadchodzące lata upłyną pod znakiem skrótu ESG (Environmental, Social, Governance). Co to oznacza dla firm i inwestorów?

Hasło ESG pojawiło się już w 2005 r., ale popularność zdobyło dopiero po opublikowaniu „Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ" w 2015 r. Mimo że tzw. inwestowanie z wpływem oraz inwestowanie zgodne z ESG były wtedy jeszcze niszowymi strategiami inwestycyjnymi, czas ten można uznać za początek zmiany paradygmatu w krajobrazie inwestycyjnym – powstało pierwsze istotne ogniwo łączące zrównoważony rozwój z usługami finansowymi.

Obecny rok będzie pierwszym, w którym trzy główne „bloki" handlowe – USA, Unia Europejska i Chiny – tak mocno zaangażują się w walkę ze zmianami klimatu. USA ponownie przystąpiły do porozumienia paryskiego. Z kolei państwa członkowskie UE do końca kwietnia powinny sfinalizować plany przyspieszenia przejścia na bardziej przyjazną środowisku (i bardziej cyfrową) gospodarkę. Komisja Europejska prawdopodobnie uruchomi pierwszą transzę dotacji i pożyczek o wartości około 0,5 proc. PKB strefy euro (5 proc. w ciągu pięciu lat) w celu przyspieszenia tych działań. Z kolei w Chinach ma być wdrożony kolejny plan pięcioletni, który przewiduje między innymi zwiększenie efektywności energetycznej.

Patrząc na nasz europejski krajobraz, trzeba powiedzieć jasno – dzisiaj Europa jest już głównym globalnym uczestnikiem rynku zrównoważonego inwestowania. Jak wynika z danych zebranych w raporcie „The Growth Opportunity of a Century", przygotowanym przez ekspertów PwC, wartość „aktywów ESG" na koniec 2019 r. wyniosła 1,7 bln EUR, czyli 15,1 proc. sumy europejskich funduszy. Autorzy analizy przewidują, że do 2025 r. wartość tych aktywów co najmniej się potroi i będą one stanowiły od 41 do 57 proc. sumy funduszy w Europie, osiągając wartość od 5,5 bln do 7,6 bln EUR. Przygotowując raport, PwC przeprowadziło badanie wśród 300 europejskich inwestorów instytucjonalnych i aż 77 proc. respondentów zadeklarowało, że w ciągu najbliższych dwóch lat zamierza zaprzestać inwestowania w „tradycyjne produkty nieuwzględniające ESG".

Jak widać, presja inwestorów jest ogromna, nie dziwi więc, że na znaczeniu zyskuje raportowanie niefinansowe, a sytuacja wywołana przez pandemię tylko ten trend – zwracania szczególnej uwagi na zrównoważone modele biznesowe – przyspieszyła. W tym kontekście niezwykle ważny wydaje się fakt, że w marcu tego roku zacznie obowiązywać rozporządzenie regulujące ujawnianie informacji związanych ze zrównoważonym rozwojem w sektorze usług finansowych (SFDR).

Komisja Europejska słusznie stwierdziła, że skala inwestycji niezbędnych do przejścia na zrównoważoną i zieloną gospodarkę wykracza poza możliwości samego sektora publicznego. Pytanie więc, czy zarządzający aktywami będą chcieli zmienić świat na lepsze poprzez skierowanie kapitału do zrównoważonych przedsiębiorstw i innowacji, przyczyniając się do tworzenia niskowęglowej, odpornej na zmiany klimatu i cyrkularnej gospodarki?

Widzimy cztery główne katalizatory, które sprawiają, że ESG na europejskim rynku będzie zyskiwać na znaczeniu – to przede wszystkim fundamentalne przemiany społeczne, zintensyfikowane bieżącymi kryzysami środowiskowymi, społecznymi i zdrowotnymi; po drugie – pełny przegląd przepisów regulujących kwestie, których dotyczy ESG; po trzecie – ponadprzeciętna rentowność inwestycji ESG; i po czwarte – zwiększenie popytu wśród inwestorów na projekty związane ze zrównoważonym rozwojem.

Firmy, a kompetencyjnie mam tu na myśli przede wszystkim dyrektorów finansowych (CFO), mają w swojej agendzie kilka działań dotyczących ESG. Kluczem może się okazać wiarygodność i spójność w podejściu do ESG, także (a może przede wszystkim) w dziale produktów. Teraz wyzwaniem dla wszystkich jest oszacowanie ryzyk i wartości związanych z ESG oraz sprawne zarządzanie danymi na ten temat, by móc w sposób wiarygodny przygotowywać sprawozdawczość dla interesariuszy.

Felietony
Wspólny manifest rynkowy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Felietony
Pora obudzić potencjał
Felietony
Kurs EUR/PLN na dłużej powinien pozostać w przedziale 4,25–4,40
Felietony
A jednak może się kręcić. I to jak!
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Felietony
Co i kiedy zmienia się w rozporządzeniu MAR?
Felietony
Dolar na fali, złoty w defensywie