Sądy na dłużej przeprowadzą się do internetu

Nowe regulacje będą wymagały dużej uważności i ostrożności przede wszystkim od profesjonalnych pełnomocników, ale także od ich klientów – w tym również przedsiębiorców, szczególnie narażonych na potencjalne skutki procesowe technicznych problemów w organizacji rozpraw czy upłynięcia terminów.

Publikacja: 19.05.2021 05:00

Justyna Dereszyńska radca prawny, Squire Patton Boggs

Justyna Dereszyńska radca prawny, Squire Patton Boggs

Foto: materiały prasowe

Projekt „tymczasowych" zmian procedury cywilnej został, z poprawkami, przyjęty przez Sejm. Technicznie jest to nowelizacja przede wszystkim ustawy z 2 marca 2020 r., a nie kodeksu postępowania cywilnego, wprowadzane rozwiązania mają zaś obowiązywać jeszcze rok od odwołania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii.

Zasadą stanie się przeprowadzanie rozpraw w formie posiedzenia zdalnego, którego uczestnicy, łącznie z sędziami, nie będą musieli być obecni w budynku sądu. Jednakże, na złożony co najmniej siedem dni przed terminem posiedzenia wniosek strona lub osoba wezwana, która oświadczy, że nie posiada odpowiednich urządzeń technicznych, będzie mogła wziąć udział w rozprawie zdalnej w budynku sądu.

Rozprawa w formie tradycyjnej będzie dopuszczalna w razie konieczności (którą oceni również prezes sądu) i w razie braku zagrożenia epidemicznego, a w przypadku gdy ani zdalna, ani zwykła rozprawa nie wejdzie w grę, sąd skieruje sprawę na posiedzenie niejawne. Ogólnikowe kryteria oceny i uznaniowość budzą jednak obawy przed możliwymi nadużyciami, a także konsekwencjami problemów czy błędów technicznych. Rok doświadczeń z posiedzeniami sądowymi online daje już w tym zakresie pewien ogląd.

Warto wskazać także, że strona, która wniosła czy wniesie skargę kasacyjną nawet przed wejściem nowych przepisów w życie, może nie doczekać się rozprawy przed Sądem Najwyższym, ten bowiem nie będzie związany jej wnioskiem o rozprawę nawet w przypadku wystąpienia w sprawie istotnego zagadnienia prawnego.

Ustawa zakłada ponadto przyjęcie jako zasady rozpoznawania spraw przez jednego sędziego (także w drugiej instancji). Reguła ta nie będzie dotyczyła spraw upadłościowych i restrukturyzacyjnych.

W wersji ustawy przyjętej przez Sejm zmieniono nieco koncepcję doręczeń elektronicznych, które wzbudziły w chwili opublikowania projektu wielkie kontrowersje. Zasadą stanie się doręczenie przez sąd profesjonalnym pełnomocnikom cyfrowych wersji pism procesowych, zawiadomień, wezwań i orzeczeń poprzez umieszczenie ich na informacyjnym portalu sądowym. Datą doręczenia będzie data zapoznania się przez odbiorcę z pismem umieszczonym na portalu, a w przypadku braku zapoznania się pismo będzie uważane za doręczone po upływie 14 dni od dnia umieszczenia go na portalu. Doręczenie nastąpi w sposób tradycyjny, gdy wymusi to charakter pisma. Oczywiście doręczenie przez portal wywoła skutki procesowe, np. otworzy bieg terminu do wniesienia środka zaskarżenia.

Projekt rezygnuje z przewidywanego wcześniej doręczania na adres e-mailowy, jednak ustawa i tak zakłada obowiązek wskazywania takiego adresu i numeru telefonu w pierwszym piśmie wnoszonym w sprawie przez profesjonalnego pełnomocnika. Będzie miał on także obowiązek załączania do pism umieszczonego na nośniku danych dodatkowego ich odpisu w postaci elektronicznej wraz z cyfrowym odwzorowaniem załączników (chyba że wysyła pismo bezpośrednio do pełnomocnika drugiej strony). Niedopełnienie tych wymogów będzie stanowiło brak formalny pisma.

Nowelizacja obejmie sprawy już toczące się przed sądami. Nie ulega wątpliwości, że nowe regulacje będą wymagały dużej uważności i ostrożności przede wszystkim od profesjonalnych pełnomocników, ale także od ich klientów – w tym również przedsiębiorców, szczególnie narażonych na potencjalne skutki procesowe technicznych problemów w organizacji rozpraw czy upłynięcia terminów. Praktyka pokaże, jak uczestnicy procesów sądowych poradzą sobie z – częściowo – nowymi rozwiązaniami. Jeśli się one sprawdzą, niewykluczone, że zostaną z nami na dłużej, niż przewiduje to projekt.

Felietony
Pora obudzić potencjał
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Felietony
Kurs EUR/PLN na dłużej powinien pozostać w przedziale 4,25–4,40
Felietony
A jednak może się kręcić. I to jak!
Felietony
Co i kiedy zmienia się w rozporządzeniu MAR?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Felietony
Dolar na fali, złoty w defensywie
Felietony
Przyszłość płatności bankowych w Polsce