Prognozy dla rynku zarządzania wierzytelnościami

Wyniki pokazują brak negatywnego wpływu pandemii na spłacalność również w 2021 r. Można się nawet pokusić o stwierdzenie, że osoby zadłużone były bardziej skore do regulowania zobowiązań.

Publikacja: 29.12.2021 05:00

Maciej Szymański, prezes zarządu, Kredyt Inkaso

Maciej Szymański, prezes zarządu, Kredyt Inkaso

Foto: materiały prasowe

Grudzień jest zwyczajowo miesiącem podsumowań i tworzenia prognoz. Zakreślając w tym duchu obraz branży zarządzania wierzytelnościami na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy, z pewnością zauważymy, że spłacalność utrzymywała się na wysokim poziomie, rosły przychody i zyski, a rynek NPL (non-performing loans) wrócił na przedpandemiczne tory. Jeśli z kolei spojrzymy na rok nadchodzący, to już teraz możemy powiedzieć, że czeka nas czas nowych inwestycji i pozyskiwania kapitału.

Czarne scenariusze z początku pandemii się nie zmaterializowały. Na wiosnę 2020 r. w związku z niestabilnym otoczeniem makroekonomicznym i przewidywanym wzrostem bezrobocia liczyliśmy się ze spadkiem odzysków z wierzytelności. Taka korelacja występowała bowiem w naszej branży od lat. Nie doszło jednak do znacznego wzrostu liczby bezrobotnych, a gospodarka nie została dotknięta przez kryzys w 2020 r. w sposób, jakiego można się było spodziewać w negatywnych scenariuszach. Z pewnością pomogły w tym rządowe programy pomocy. Okresowe zamknięcia gospodarki ograniczyły z kolei konsumpcję, a zaoszczędzone w ten sposób środki mogły zostać przynajmniej w części przeznaczone na spłatę zobowiązań. Finalnie spłacalność okazała się znacznie wyższa niż prognozy i pozwoliła na osiągnięcie przyzwoitych wyników w całym roku obrotowym.

Z kolei w 2021 r. spłacalność utrzymała się na bardzo wysokich poziomach. W ostatnich, zamkniętych już, dwóch kwartałach w Kredyt Inkaso mówimy nawet o rekordowych wartościach w 20-letniej historii organizacji. Od 1 kwietnia do 30 września spłaty osiągnęły ponad 140 mln zł i wynik ten jest o ponad 30 proc. wyższy niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Wysoki poziom spłat umożliwił z kolei wypracowanie solidnego zysku. W podsumowywanym niedawno półroczu Kredyt Inkaso zanotowało zysk netto wartości 26,2 mln zł na poziomie skonsolidowanym, co stanowi ponad 2,5-krotny wzrost w porównaniu z 9,8 mln zł w roku ubiegłym.

Takie wyniki pokazują brak negatywnego wpływu pandemii na spłacalność również w 2021 r. Można się nawet pokusić o stwierdzenie, że osoby zadłużone były bardziej skore do regulowania swoich zobowiązań. W istotnej części przypadków covid nie odcisnął się do tej pory mocniej na portfelach osób zadłużonych, a niepewność co do przyszłości być może skłaniała część z nich do pozbycia się finansowego bagażu z przeszłości. Nie bez znaczenia był również fakt, że w całym 2021 r. poziom bezrobocia w Polsce był niski, a inflacja przez I półrocze nie była jeszcze tak wysoka i powszechnie odczuwalna.

Z drugiej strony wartość rynku NPL w Polsce wróciła zgodnie z zapowiedziami na przedpandemiczne poziomy. Obecnie szacujemy, że do końca roku będziemy mogli mówić o portfelach wartości przynajmniej 12 mld zł. Dla porównania w 2020 r. było to zaledwie 8,5 mld zł, a rok wcześniej ponad 14 mld zł. Pamiętać również trzeba, że portfele niewystawione na sprzedaż w pandemicznym roku 2020 w końcu trafią na rynek. Ten proces już się rozpoczął, choć nie nabrał jeszcze spodziewanego tempa i skali. Widać już jednak jego wyraźny trend.

Banki w roku ubiegłym znacznie ograniczyły swoją aktywność w tym zakresie i wynikało to z wielu powodów. Nie oznacza to jednak, że w tym okresie nowe, tzw. nieperforujące, portfele nie powstawały. Można prognozować, że w 2022 r. łączna wartość portfeli wystawionych na sprzedaż będzie istotnie wyższa niż w obecnym. Oznacza to w skrócie, że będziemy mieli do czynienia z czasem nowych inwestycji w branży zarządzania wierzytelnościami.

W kończącym się właśnie roku branża zarządzania wierzytelnościami wróciła również w szerszym zakresie na rynek obligacji. Należy się spodziewać kolejnych emisji także w roku przyszłym, ponieważ główni gracze mają już zatwierdzone prospekty emisyjne i deklarują chęć skorzystania z tej możliwości pozyskania kapitału. W tym gronie jest także Kredyt Inkaso, które ma plan przeprowadzenia kolejnych emisji w perspektywie kilku miesięcy.

Podsumowując, mijający rok był bardzo udany dla branży zarządzania wierzytelnościami. Spłaty pozostawały cały czas na wysokich poziomach i umożliwiły wypracowanie satysfakcjonujących zwrotów. Sytuacja na rynku NPL pozwala z kolei na planowanie kolejnych inwestycji i tworzenie podwalin pod dobre wyniki w latach następnych.

Felietony
Tantiemy – sztuka zarabiania na cudzej kreatywności
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Felietony
Najgorętsza dekada od wojny
Felietony
Ślimacze tempo transpozycji
Felietony
Deregulacja? To nie takie proste
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Felietony
Omnibus – zamrażanie czasu
Felietony
Fundusze mogą rozwiązać dylematy inwestorów