Polenergia-Tauron 1:0

Pierwsza runda batalii sądowej między właścicielem farm wiatrowych, spółką Amon z grupy Polenergia, a spółką Polska Energia-Polska Kompania Handlowa (należącą do Tauronu) skończyła się triumfem pierwszej z firm.

Publikacja: 27.07.2019 05:00

Michał Michalski, prezes Polenergii.

Michał Michalski, prezes Polenergii.

Foto: Archiwum

W czwartek Sąd Okręgowy w Gdańsku uwzględnił powództwo Amonu w części dotyczącej ustalenia bezskuteczności oświadczeń o wypowiedzeniu przez PE-PKH umów zawartych w 2009 r.

Sprawa zaczęła się w 2015 r., kiedy to PE-PKH wypowiedziała zawarte kilka lat wcześniej z właścicielami farm wiatrowych umowy na zakup energii i praw majątkowych (chodzi o tzw. zielone certyfikaty). Spółka uzasadniała tę decyzję naruszeniem postanowień umów, sprowadzającym się do „odmowy przystąpienia w dobrej wierze do renegocjacji warunków".

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Energetyka
Analityk obniża wycenę akcji ZE PAK -u, ale nadal widzi potencjał
Energetyka
Polski rząd nie chce podatku od ogrzewania
Energetyka
Rozmowy ZE PAK–PGE bez szczęśliwego finału
Energetyka
PGE nieoczekiwanie nie przejmie projektu elektrowni od ZE PAK
Energetyka
Wnioski z hiszpańskiej awarii: dostawy prądu mają być zabezpieczone
Energetyka
Wiatraki i mrożenie cen prądu mogą jednak wrócić do Sejmu