W uproszczeniu RDF to paliwo powstałe ze śmieci, a konkretniej: z przetwarzania wyselekcjonowanych frakcji odpadów innych niż niebezpieczne. Choć branża energetyczna nie jest jednoznacznie entuzjastyczna w sprawie użycia RDF, szczególnie tego, które powstawało w polskich spalarniach do tej pory, to RDF uważane jest powszechnie za paliwo odgrywające w energetyce coraz większą rolę.

To niejedyna inwestycja firmy w Stalowej Woli: w tamtejszej elektrowni ma też powstać jednostka gazowo-parowa o mocy 450 MWe. Blok ma pracować w wysokosprawnej kogeneracji, wytwarzając zarówno energię elektryczną, jak i cieplną. Nowe źródła energii mają zastąpić bloki energetyczne o mocy 120 MW, które – jako niespełniające wymogów UE – zostaną wyłączone w 2020 r. Spośród ośmiu takich bloków dwa znajdują się właśnie w Stalowej Woli.

Inwestycje mają przynieść społeczny efekt. – Chcemy, by nowa instalacja służyła mieszkańcom miasta, a ponadto stała się atrakcyjnym miejscem pracy w Stalowej Woli – podsumowuje prezes zarządu Tauronu Filip Grzegorczyk. – Dzięki technologii RDF możliwe będzie wykorzystanie zawodowego potencjału mieszkańców – podkreśla. MJ