– Chaos w obszarze energetyki, polityki klimatycznej i ochrony przyrody – tak widzi nadchodzące miesiące organizacja Greenpeace. Tak ekolodzy podsumowują zapowiedź powstania nowego resortu, Ministerstwa Klimatu, którym miałby pokierować Michał Kurtyka.
– W obliczu kryzysu klimatycznego potrzebujemy skoordynowanych, zdecydowanych i ambitnych zmian. Zamiast tego otrzymaliśmy polityczny podział łupów, zapowiedź rozproszenia i osłabienia kompetencji – komentuje Paweł Szypulski, dyrektor programowy Greenpeace Polska. – Ministerstwo odpowiedzialne za klimat to de facto ministerstwo do spraw greenwashingu i zielonego PR. Resort nie będzie miał realnego wpływu na energetykę i górnictwo – dorzuca.
Trafny wybór
Eksperci od energetyki nie są aż tak pesymistyczni, choć nikt też nie wie, czego powinniśmy się po nowej strukturze rządu spodziewać. Z perspektywy politycznej kuchni nowy minister może się okazać trafnym wyborem. Michał Kurtyka jest specjalistą dobrze ocenianym na światowych salonach politycznych, znanym jako organizator ubiegłorocznej konferencji COP24 w Katowicach. To sprawia, że może mieć większą siłę przebicia w Brukseli, przy jednocześnie nieco mniejszym uzależnieniu od gry interesów w Polsce.
– Nowym resortem powinny pokierować osoby, które są przekonane co do konieczności dokonania transformacji energetycznej w Polsce i potrafią to przekonanie przekazać kolegom z rządu – mówi w rozmowie z „Parkietem" Daria Kulczycka, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu w Konfederacji Lewiatan. – Pan Kurtyka tę świadomość ma i pewnie byłby dobrą osobą, by całym procesem pokierować – dodaje. Poza świadomością liczy się też to, że świat – a zwłaszcza europejscy politycy – życzliwie traktuje gospodarza grudniowej konferencji klimatycznej w Katowicach.
Pytanie jednak brzmi: na ile nowy minister będzie miał rzeczywisty wpływ na rodzimą energetykę i górnictwo. Formalnie spekuluje się, że w kompetencjach resortu mają się znaleźć energetyka i ciepłownictwo, spekuluje się, że również polityka „śmieciowa" – „wyjęta" z Ministerstwa Energii.