Nie licząc przenosin z NewConnect w I kwartale tego roku na głównym parkiecie warszawskiej giełdy nie zadebiutowała żadna spółka.
Takiej sytuacji dawno nie obserwowaliśmy. Nie oznacza to jednak, że w 2017 r. na rynku pierwotnym będzie wiało nudą.
Aktualizacja: 12.04.2017 14:00 Publikacja: 12.04.2017 14:00
Foto: Fotorzepa/Krzysztof Skłodowski
Nie licząc przenosin z NewConnect w I kwartale tego roku na głównym parkiecie warszawskiej giełdy nie zadebiutowała żadna spółka.
GG Parkiet
Takiej sytuacji dawno nie obserwowaliśmy. Nie oznacza to jednak, że w 2017 r. na rynku pierwotnym będzie wiało nudą.
GG Parkiet
W czwartek zadebiutuje spółka Griffin Premium RE, zajmująca się wynajmem nieruchomości komercyjnych. Wartość oferty wyniosła 0,5 mld zł, z czego 126,5 mln zł trafi do spółki. Pieniądze pozyskane od inwestorów zostaną przeznaczone na zakup biurowca i 25 proc. udziałów w trzech kolejnych. Prawie 67 mln starych akcji za 382 mln zł sprzedał fundusz inwestycyjny Oaktree. Cena w IPO została ustalona na 5,7 zł na walor, czyli z 12-proc. dyskontem wobec ceny maksymalnej (6,5 zł).
Na około 21 kwietnia zaplanowany jest z kolei debiut Dino, właściciela sieci sklepów spożywczo-przemysłowych. Oferta publiczna spółki jest ogromnym sukcesem. Popyt wśród inwestorów instytucjonalnych okazał się na tyle duży, że ostateczna cena, jaką zapłacą za akcje Dino, jest o 1 zł wyższa od ceny maksymalnej z prospektu, która wynosiła 33,5 zł (tyle za akcje zapłacą inwestorzy indywidualni). Wartość oferty Dino sięgnęła 1,65 mld zł. Ostatnio tak dużą ofertę mieliśmy na rynku pierwotnym w grudniu w 2013 r., gdy na giełdę wchodziła Energa.
– Na GPW nie dochodziło ostatnio do podnoszenia ceny maksymalnej w IPO. W przypadku oferty Dino było to prawdopodobnie podyktowane dużym popytem ze strony inwestorów zagranicznych. Należy więc zakładać, że także „na debiucie" inwestorzy będą kupować akcje, co powinno przełożyć się na wzrost notowań. Spodziewam się, że również akcje Griffin Premium RE wzrosną na debiutanckiej sesji o kilka procent i raczej nie powinno tu być dużej zmienności – jest to typowe walor dywidendowy – mówi Jarosław Palejko, dyrektor departamentu oferowania i doradztwa korporacyjnego w Vestor DM. – Akcje Dino to gorący towar. Wydaje się, że popyt na papiery był ogromny, wiec oczekiwałbym mocnego debiutu – wtóruje mu jeden z zarządzających.
Nieoficjalnie wiadomo, że redukcja w transzy detalicznej wyniosła ponad 75 proc. Z mniejszym optymizmem odnośnie do zachowania się kursu Dino w dniu debiutu wypowiada się z kolei Łukasz Rozbicki, zarządzający MM Prime TFI. – Można domniemywać, że popyt przekroczył podaż nawet po cenie 34,5 zł za akcję. Trudno jednak wyrokować, jaki będzie debiut, bo wycena już na starcie staje się wymagająca – mówi zarządzający. Przyznaje jednak, że za Dino stoją liczby, gdyż spółka prezentuje bardzo wysoką rentowność jak na swoją branżę. – Z drugiej strony ma bardzo silnych konkurentów w postaci Biedronki, Lidla czy Kauflanda. Ze względu na wysoką cenę w IPO debiut może wypaść różnie, ale jeśli patrzeć na perspektywę minimum kilku miesięcy to Dino powinno być atrakcyjną propozycją. Plany ekspansji są ambitne, a bogacenie się społeczeństwa, w tym przez program 500+, sprzyja właśnie takiemu formatowi sklepów, w jakim specjalizuje się spółka – mówi Rozbicki. Zwraca uwagę, że Griffin Premium RE to zupełnie inna propozycja, ponieważ jest to REIT czerpiący zyski z portfela swoich nieruchomości. – Tutaj cena debiutu została ustalona z dyskontem do wartości aktywów netto (NAV), co daje szanse na zarobek. Będzie to jednak spółka o wysokiej stopie dywidendy i to właśnie zysk w tej formie, a nie silnego wzrostu cen akcji, będzie dominujący – dodaje zarządzający.
W ubiegłym roku bez przenosin z NC na rynku głównym zadebiutowało jedynie 12 spółek. Wartość tych ofert wyniosła 1,1 mld zł. Rok wcześniej na parkiet weszło 17 spółek, a łączna wartość tych IPO wyniosła 1,9 mld zł. Wartość dwóch tegorocznych ofert (Dino i Griffin Premium RE) wyniesie 2,15 mld zł, a więc przewyższy wielkość ofert publicznych zarówno w 2016 r., jak i 2015 r. Czy zatem również pod względem liczby debiutów ten rok będzie lepszy od poprzedniego? – Myślę, że w tym roku na GPW może zadebiutować więcej spółek niż w roku ubiegłym. W większej części powinny to być małe i średnie oferty polskich firm – mówi Palejko z Vestor DM. W KNF znajduje się obecnie osiem prospektów emisyjnych. Kolejne 13 jest zawieszonych.
Z 29 spółek, które zadebiutowały na krajowym parkiecie w ostatnich dwóch latach 55 proc. z nich pozwoliło zarobić na debiutanckiej sesji. Pierwszą sesję pod kreską zakończyło 31 proc. firm. Dla pozostałych debiut zakończył się „na zerze". Najwięcej pozwoliły zarobić Private Equity Managers (19 proc.), Celon Pharma (16 proc.) i Idea Bank (12 proc.). Najmocniej potaniały z kolei walory AAT Holding (-5 proc.). Po około 4 proc. zostały przecenione akcje spółek PlayWay, Krynica Vitamin i Korporacji KGL. Licząc od ceny z IPO do teraz akcje 18 z 29 spółek pozwoliły zarobić. Najmocniej, bo o 135 proc. podrożały papiery Celon Pharmy, które na GPW są notowane dopiero od połowy października ubiegłego roku. O około 130 proc. podrożały też papiery firmy Auto Partner. Z około 120-proc. stopy zwrotu mogą się cieszyć inwestorzy, którzy w IPO kupili walory Enter Air oraz Uniwheels. Producent felg z giełdy może jednak niedługo zniknąć. Firma Superior Industries International Germany ogłosiła wezwanie na akcje niemieckiej firmy. Oferuje 236,07 zł za papiery będące w wolnym obrocie. Najmocniej, bo o prawie 60 proc. zostały przecenione akcje InPostu, które również mogą niedługo zostać wycofane z obrotu.
Rafał Brzoska razem z AI Prime, spółką celową funduszy zarządzanych przez Advent International podwyższyli właśnie cenę w wezwaniu do 11 zł z 9,5 zł oferowanych wcześniej. Od debiutu przepołowiła się również wycena Private Equity Managers.
Na giełdach europejskich w I kwartale zadebiutowało 53 emitentów, a łączna wartość IPO wyniosła 4,5 mld euro, o 1 mld euro więcej niż w podobnym okresie roku poprzedniego – wynika z najnowszego raportu PwC. Największe oferty publiczne były przeprowadzone na giełdach w Madrycie i Londynie. Najczęściej na parkiet wybierały się spółki z sektora związanego z usługami finansowymi. Z tej branży zadebiutowały 22 firmy o łącznej wartości ofert sięgającej prawie 2 mld euro. Wartość pięciu debiutantów z sektora przemysłowego wyniosła z kolei blisko 1,7 mld euro. Na giełdy chętnie wchodzą również spółki działające w obszarze związanym z ochroną zdrowia. Wartość IPO dziesięciu firm z tego sektora wyniosła 514 mln euro.
Największy debiut odbył się na nowojorskiej giełdzie NYSE. Wartość oferty spółki Snap, właściciela platformy społecznościowej Snapchat wyniosła 3,2 mld euro. W IPO akcje było sprzedawane po 17 dolarów. Obecnie kosztują 21 dolarów.
W ostatnich latach na rynku pierwotnym nie obserwujemy dużego ruchu. W ubiegłym roku na głównym warszawskim parkiecie zadebiutowało 19 spółek, sześć z nich przeprowadziło się z NewConnect. Największa oferta była zasługą spółki Celon Pharma – z emisji nowych akcji pozyskała od inwestorów 245 mln zł. W tym czasie zostało ogłoszonych aż 35 wezwań (najwięcej od kilku lat), a 19 spółek wycofano z obrotu. W 2015 r. największą ofertę o wartości 504 mln zł przeprowadził Uniwheels. Wówczas 13 emitentów opuściło parkiet. W 2014 r. łączna wartość wszystkich IPO wyniosła 1,3 mld zł. Na parkiecie pojawiło się 28 nowych emitentów, z czego 10 przeprowadziło się z rynku alternatywnego. Największą ofertę przeprowadził Alumetal, pozyskując z emisji nowych akcji 293 mln zł. W 2013 r. wartość IPO była o wiele wyższa i sięgnęła 4,7 mld zł. Duży wpływ na to miały debiuty spółek z udziałem Skarbu Państwa. IPO Energi miało wartość 2,4 mld zł, a PKP Cargo 1,4 mld zł. W ciągu ostatnich siedmiu lat najwięcej debiutów obserwowaliśmy w 2011 r. Na parkiet weszło 38 spółek, z czego jedynie sześć przeprowadziło się z małej giełdy. Nie wliczając emitentów, którzy zmienili parkiet, wartość ofert wyniosła 7,8 mld zł. Pod względem wielkości ofert 2010 r. był jeszcze lepszy – wartość wszystkich IPO sięgnęła wówczas aż 15,5 mld zł. MKT
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: PARKIET
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 r.?
Spółka przeniosła swoje notowania z NewConnect. Planuje dalszy rozwój biznesu w branży kosmetycznej.
Nie będzie debiutu największej chorwackiej sieci sklepów Studenac na warszawskiej giełdzie.
W środę rozpoczęły się zapisy na akcje w transzy inwestorów indywidualnych i budowa księgi popytu. Debiut zaplanowano na 10 grudnia. Akcjami Studenaca zainteresowany jest m.in. Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, który od lat wspiera rozwój grupy.
Przedsiębiorstwa w Polsce doświadczyły wzrostu kosztów działalności i musiały sobie z nimi radzić, często odkładając inwestycje w ICT. Czy ograniczając wydatki na ten cel firmy postępowały racjonalnie?
Chorwacka sieć sklepów Studenac ruszyła z ofertą publiczną. Atutem spółki jest mocno rosnący biznes, perspektywiczny rynek i solidny wiodący akcjonariusz. Pytanie natomiast, czy inwestorów nie wystraszy niespokojna sytuacja na rynkach akcji.
Największa chorwacka sieć sklepów spożywczych potwierdziła swoje giełdowe plany. Chce zadebiutować w Warszawie i Zagrzebiu. Zamierza pozyskać 80 mln euro, a wartość całej oferty może być zdecydowanie wyższa. Szykuje się ciekawe IPO – uważają analitycy.
Stało się to, gdy akcje Tesli osiągnęły nowy ATH. Od zwycięstwa Trumpa majątek Muska wzrósł o 66 proc. Jego startup SpaceX jest wyceniany na 350 miliardów dolarów po niedawnej sprzedaży akcji.
Oczy inwestorów były wczoraj zwrócone na USA, gdzie publikowano dane o inflacji. Ta wypadła zgodnie z oczekiwaniami, ale szyki popsuł inwestorem Orlen.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 r.?
Spółka przeniosła swoje notowania z NewConnect. Planuje dalszy rozwój biznesu w branży kosmetycznej.
Margines mocy Niemiec, czyli ilość dostępnej energii elektrycznej wystarczająca na pokrycie zapotrzebowania, spada w tym tygodniu do najniższego jak dotąd poziomu tej zimy, ponieważ niska prędkość wiatru i chłodniejsza pogoda obciążają system elektroenergetyczny.
Niemal cały dzień wskaźnik największych firm pozostawał pod kreską spadając przejściowo do 2288 pkt. Przed 16.00 wybił się na plus i po godzinie przeciągania liny zamknął się zyskując skromne 0,07 proc.
WIG20 wzrósł w poniedziałek o 0,3 proc. do 2316 pkt. Ale chyba w powietrzu wisi korekta ostatnich zwyżek.
Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych Chin spadła poniżej 2 proc. co oznacza, że inwestorzy nie widzą dowodów na odwrócenie kryzysu gospodarczego trwającego prawie pół dekady.
Kluczowe dla zapewnienia mocy do produkcji energii elektrycznej bloki gazowe już pod koniec lat 20, nie wygrały aukcji rynku mocy na 2029 r. i na bazie tego systemu wsparcia nie powstaną. Będą mogły uczestniczyć w kolejnych przyszłorocznych aukcjach. Wygrały inne konkurencyjne cenowo technologie. Znamy póki co wstępne wyniki tejże aukcji.
W 2025 r. w Polsce należy spodziewać się umiarkowanego wzrostu gospodarczego. Jednym z wyzwań będzie wymagające otoczenie – wskazują Radosław Cholewiński, członek zarządu Skarbiec TFI, oraz Łukasz Tarnawa, główny ekonomista BOŚ Banku.
Europejski rynek skończył dzisiejszą sesję z marginalnymi wzrostami. DAX zyskał 0,1%, szwajcarski SMI notuje prawie 0,3% wzrost, a włoski IT40 zyskał prawie 0,4%.
Czwartkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się spadkami głównych indeksów. WIG20 stracił 0,85 procent z licznikiem obrotu pokazującym blisko 1,44 mld złotych, gdy indeks szerokiego rynku oddał 0,77 procent przy przeszło 1,70 mld złotych obrotu.
Druga spadkowa sesja na GPW. WIG20 stracił w czwartek prawie 0,9 proc. i był jednym z najsłabszych indeksów w europejskiej stawce.
Pod koniec czwartkowej sesji notowania platformy handlowej zniżkują o 4,5 proc., do 28,73 zł. Wygląda na to, że Allegro wraca do spadków.
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej podało kwotę maksymalnej wpłaty na indywidualne konta emerytalne (IKE) oraz indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) w 2025 r. Jak co roku, poszły one w górę.
Europejski Bank Centralny obciął swoją stopę depozytową (traktowaną obecnie jako główna) o 25 pb., do poziomu 3 proc. Było to zgodne z prognozami analityków.
Prace idą zgodnie z planem i budżetem. W II kwartale 2025 r. będą kolejne informacje dotyczące skuteczności leku - zapowiedzieli podczas dzisiejszej konferencji przedstawiciele Ryvu.
S&P Global Ratings obniżył prognozę PKB w Polsce o 0,1 pkt proc. (wobec oczekiwań z listopada) do 3,1% w 2025 r. oraz pozostawił bez zmian prognozę na 2026 r. na poziomie 2,9%. Prognozy dla większości państw Europy Środkowo-Wschodniej są stabilne, jednak potencjalna eskalacja napięć handlowych i geopolitycznych pod rządami nowej administracji amerykańskiej zaciemnia perspektywy makroekonomiczne.
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w przyszłym roku, poinformowała prezes Monika Żyznowska. Zapowiedziała, że inwestycja w już zakupione kamienice w Krakowie rozpocznie się na przełomie 2025 i 2026 r.
Noble Securities zdecydowało o obniżeniu prowizji za handel funduszami ETF na GPW. Wcześniej podobne decyzję podjęło BM Alior Banku oraz BM mBanku.
Wielkimi krokami zbliża się koniec roku. Czas więc na podsumowania i prognozy na 2025 r. Tym razem w Parkiet TV przyjrzymy się polskiej gospodarce. Start rozmowy o godz. 12.00. Gośćmi Przemysława Tychmanowicza będą Radosław Cholewiński, członek zarząd Skarbiec TFI oraz Łukasz Tarnawa, główny ekonomista BOŚ Banku. Naszych rozmówców spytamy m.in.:
Sąd w Krakowie ogłosił upadłość spółki Manufaktura Piwa Wódki i Wina. To od niej zaczął się szybki wzrost i upadek Janusza Palikota.
Jeden z akcjonariuszy postanowił upłynnić część posiadanych walorów wykorzystując trwający od dłuższego czasu trend wzrostowy notowań touroperatora.
Rząd zapowiada, że w pierwszym kwartale 2025 roku przedstawi kompleksowy program mieszkaniowy. Minister rozwoju Krzysztof Paszyk potwierdził, że program obejmie różnorodne formy wsparcia, od budownictwa komunalnego po własnościowe, jednak szczegóły wciąż są przedmiotem negocjacji.
Po wczorajszej potężnej przecenie, dziś inwestorzy nadal wyprzedają akcje 11 bit studios. Mocno tanieją też inne studia. WIG-gry traci już 6 proc.
Zyski gdańskiej grupy odzieżowej w trzecim kwartale br. nie urosły. To efekt przyspieszenia rozwoju zarządzonego przez założyciela. W 2025 r. firma ma pędzić. Jej sieć sprzedaży ma urosnąć o 35-40 proc.
Na warszawskiej giełdzie po raz kolejny przewagę mają niedźwiedzie. Czy popytowi uda się wyprowadzić kontrę?
Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) obciął główną stopę procentową o 50 pb. , do poziomu 0,5 proc. Analitycy spodziewali się wcześniej cięcia tylko o 25 pb.
Ostatni miesiąc w roku to oczywiście czas podsumowań. Takie podsumowanie zaprezentował nam Szwajcarski Bank Centralny, natomiast po południu będzie to Europejski Bank Centralny.
Stało się to, gdy akcje Tesli osiągnęły nowy ATH. Od zwycięstwa Trumpa majątek Muska wzrósł o 66 proc. Jego startup SpaceX jest wyceniany na 350 miliardów dolarów po niedawnej sprzedaży akcji.
Oczy inwestorów były wczoraj zwrócone na USA, gdzie publikowano dane o inflacji. Ta wypadła zgodnie z oczekiwaniami, ale szyki popsuł inwestorem Orlen.
Przy rekordowych zyskach w 2024 r. akcjonariusze banków mogą liczyć na wypłaty liczone łącznie w dziesiątkach miliardów złotych. W przeliczeniu na akcję największe mogą być dywidendy Santander BP czy ING BSK – prognozują analitycy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas