Sukces Dino i Griffin Premium RE przyciągnie kolejne spółki na GPW

Wartość dwóch tegorocznych debiutów będzie większa od wszystkich debiutów zarówno w 2016 r., jak i 2015 r. Eksperci się spodziewają, że również pod względem liczby debiutów ten rok będzie lepszy od poprzedniego.

Publikacja: 12.04.2017 14:00

Sukces Dino i Griffin Premium RE przyciągnie kolejne spółki na GPW

Foto: Fotorzepa/Krzysztof Skłodowski

Nie licząc przenosin z NewConnect w I kwartale tego roku na głównym parkiecie warszawskiej giełdy nie zadebiutowała żadna spółka.

GG Parkiet

 Takiej sytuacji dawno nie obserwowaliśmy. Nie oznacza to jednak, że w 2017 r. na rynku pierwotnym będzie wiało nudą.

Pierwsze tegoroczne debiuty będą udane

GG Parkiet

W czwartek zadebiutuje spółka Griffin Premium RE, zajmująca się wynajmem nieruchomości komercyjnych. Wartość oferty wyniosła 0,5 mld zł, z czego 126,5 mln zł trafi do spółki. Pieniądze pozyskane od inwestorów zostaną przeznaczone na zakup biurowca i 25 proc. udziałów w trzech kolejnych. Prawie 67 mln starych akcji za 382 mln zł sprzedał fundusz inwestycyjny Oaktree. Cena w IPO została ustalona na 5,7 zł na walor, czyli z 12-proc. dyskontem wobec ceny maksymalnej (6,5 zł).

Na około 21 kwietnia zaplanowany jest z kolei debiut Dino, właściciela sieci sklepów spożywczo-przemysłowych. Oferta publiczna spółki jest ogromnym sukcesem. Popyt wśród inwestorów instytucjonalnych okazał się na tyle duży, że ostateczna cena, jaką zapłacą za akcje Dino, jest o 1 zł wyższa od ceny maksymalnej z prospektu, która wynosiła 33,5 zł (tyle za akcje zapłacą inwestorzy indywidualni). Wartość oferty Dino sięgnęła 1,65 mld zł. Ostatnio tak dużą ofertę mieliśmy na rynku pierwotnym w grudniu w 2013 r., gdy na giełdę wchodziła Energa.

– Na GPW nie dochodziło ostatnio do podnoszenia ceny maksymalnej w IPO. W przypadku oferty Dino było to prawdopodobnie podyktowane dużym popytem ze strony inwestorów zagranicznych. Należy więc zakładać, że także „na debiucie" inwestorzy będą kupować akcje, co powinno przełożyć się na wzrost notowań. Spodziewam się, że również akcje Griffin Premium RE wzrosną na debiutanckiej sesji o kilka procent i raczej nie powinno tu być dużej zmienności – jest to typowe walor dywidendowy – mówi Jarosław Palejko, dyrektor departamentu oferowania i doradztwa korporacyjnego w Vestor DM. – Akcje Dino to gorący towar. Wydaje się, że popyt na papiery był ogromny, wiec oczekiwałbym mocnego debiutu – wtóruje mu jeden z zarządzających.

Nieoficjalnie wiadomo, że redukcja w transzy detalicznej wyniosła ponad 75 proc. Z mniejszym optymizmem odnośnie do zachowania się kursu Dino w dniu debiutu wypowiada się z kolei Łukasz Rozbicki, zarządzający MM Prime TFI. – Można domniemywać, że popyt przekroczył podaż nawet po cenie 34,5 zł za akcję. Trudno jednak wyrokować, jaki będzie debiut, bo wycena już na starcie staje się wymagająca – mówi zarządzający. Przyznaje jednak, że za Dino stoją liczby, gdyż spółka prezentuje bardzo wysoką rentowność jak na swoją branżę. – Z drugiej strony ma bardzo silnych konkurentów w postaci Biedronki, Lidla czy Kauflanda. Ze względu na wysoką cenę w IPO debiut może wypaść różnie, ale jeśli patrzeć na perspektywę minimum kilku miesięcy to Dino powinno być atrakcyjną propozycją. Plany ekspansji są ambitne, a bogacenie się społeczeństwa, w tym przez program 500+, sprzyja właśnie takiemu formatowi sklepów, w jakim specjalizuje się spółka – mówi Rozbicki. Zwraca uwagę, że Griffin Premium RE to zupełnie inna propozycja, ponieważ jest to REIT czerpiący zyski z portfela swoich nieruchomości. – Tutaj cena debiutu została ustalona z dyskontem do wartości aktywów netto (NAV), co daje szanse na zarobek. Będzie to jednak spółka o wysokiej stopie dywidendy i to właśnie zysk w tej formie, a nie silnego wzrostu cen akcji, będzie dominujący – dodaje zarządzający.

Debiutanci dają zarobić

W ubiegłym roku bez przenosin z NC na rynku głównym zadebiutowało jedynie 12 spółek. Wartość tych ofert wyniosła 1,1 mld zł. Rok wcześniej na parkiet weszło 17 spółek, a łączna wartość tych IPO wyniosła 1,9 mld zł. Wartość dwóch tegorocznych ofert (Dino i Griffin Premium RE) wyniesie 2,15 mld zł, a więc przewyższy wielkość ofert publicznych zarówno w 2016 r., jak i 2015 r. Czy zatem również pod względem liczby debiutów ten rok będzie lepszy od poprzedniego? – Myślę, że w tym roku na GPW może zadebiutować więcej spółek niż w roku ubiegłym. W większej części powinny to być małe i średnie oferty polskich firm – mówi Palejko z Vestor DM. W KNF znajduje się obecnie osiem prospektów emisyjnych. Kolejne 13 jest zawieszonych.

Z 29 spółek, które zadebiutowały na krajowym parkiecie w ostatnich dwóch latach 55 proc. z nich pozwoliło zarobić na debiutanckiej sesji. Pierwszą sesję pod kreską zakończyło 31 proc. firm. Dla pozostałych debiut zakończył się „na zerze". Najwięcej pozwoliły zarobić Private Equity Managers (19 proc.), Celon Pharma (16 proc.) i Idea Bank (12 proc.). Najmocniej potaniały z kolei walory AAT Holding (-5 proc.). Po około 4 proc. zostały przecenione akcje spółek PlayWay, Krynica Vitamin i Korporacji KGL. Licząc od ceny z IPO do teraz akcje 18 z 29 spółek pozwoliły zarobić. Najmocniej, bo o 135 proc. podrożały papiery Celon Pharmy, które na GPW są notowane dopiero od połowy października ubiegłego roku. O około 130 proc. podrożały też papiery firmy Auto Partner. Z około 120-proc. stopy zwrotu mogą się cieszyć inwestorzy, którzy w IPO kupili walory Enter Air oraz Uniwheels. Producent felg z giełdy może jednak niedługo zniknąć. Firma Superior Industries International Germany ogłosiła wezwanie na akcje niemieckiej firmy. Oferuje 236,07 zł za papiery będące w wolnym obrocie. Najmocniej, bo o prawie 60 proc. zostały przecenione akcje InPostu, które również mogą niedługo zostać wycofane z obrotu.

Rafał Brzoska razem z AI Prime, spółką celową funduszy zarządzanych przez Advent International podwyższyli właśnie cenę w wezwaniu do 11 zł z 9,5 zł oferowanych wcześniej. Od debiutu przepołowiła się również wycena Private Equity Managers.

W Europie większy ruch

Na giełdach europejskich w I kwartale zadebiutowało 53 emitentów, a łączna wartość IPO wyniosła 4,5 mld euro, o 1 mld euro więcej niż w podobnym okresie roku poprzedniego – wynika z najnowszego raportu PwC. Największe oferty publiczne były przeprowadzone na giełdach w Madrycie i Londynie. Najczęściej na parkiet wybierały się spółki z sektora związanego z usługami finansowymi. Z tej branży zadebiutowały 22 firmy o łącznej wartości ofert sięgającej prawie 2 mld euro. Wartość pięciu debiutantów z sektora przemysłowego wyniosła z kolei blisko 1,7 mld euro. Na giełdy chętnie wchodzą również spółki działające w obszarze związanym z ochroną zdrowia. Wartość IPO dziesięciu firm z tego sektora wyniosła 514 mln euro.

Największy debiut odbył się na nowojorskiej giełdzie NYSE. Wartość oferty spółki Snap, właściciela platformy społecznościowej Snapchat wyniosła 3,2 mld euro. W IPO akcje było sprzedawane po 17 dolarów. Obecnie kosztują 21 dolarów.

[email protected]

Rynek IPO | Ostatnie lata były kiepskie

W ostatnich latach na rynku pierwotnym nie obserwujemy dużego ruchu. W ubiegłym roku na głównym warszawskim parkiecie zadebiutowało 19 spółek, sześć z nich przeprowadziło się z NewConnect. Największa oferta była zasługą spółki Celon Pharma – z emisji nowych akcji pozyskała od inwestorów 245 mln zł. W tym czasie zostało ogłoszonych aż 35 wezwań (najwięcej od kilku lat), a 19 spółek wycofano z obrotu. W 2015 r. największą ofertę o wartości 504 mln zł przeprowadził Uniwheels. Wówczas 13 emitentów opuściło parkiet. W 2014 r. łączna wartość wszystkich IPO wyniosła 1,3 mld zł. Na parkiecie pojawiło się 28 nowych emitentów, z czego 10 przeprowadziło się z rynku alternatywnego. Największą ofertę przeprowadził Alumetal, pozyskując z emisji nowych akcji 293 mln zł. W 2013 r. wartość IPO była o wiele wyższa i sięgnęła 4,7 mld zł. Duży wpływ na to miały debiuty spółek z udziałem Skarbu Państwa. IPO Energi miało wartość 2,4 mld zł, a PKP Cargo 1,4 mld zł. W ciągu ostatnich siedmiu lat najwięcej debiutów obserwowaliśmy w 2011 r. Na parkiet weszło 38 spółek, z czego jedynie sześć przeprowadziło się z małej giełdy. Nie wliczając emitentów, którzy zmienili parkiet, wartość ofert wyniosła 7,8 mld zł. Pod względem wielkości ofert 2010 r. był jeszcze lepszy – wartość wszystkich IPO sięgnęła wówczas aż 15,5 mld zł. MKT

Debiuty
Kulawe statystyki tegorocznych debiutów na GPW
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Debiuty
Spółka 4Mass zadebiutowała dziś na GPW
Debiuty
Studenac zmienia plany i odwołuje ofertę
Debiuty
Studenac wchodzi na giełdę. Warto kupić akcje?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Debiuty
Nadszedł czas na kolejne duże IPO na warszawskiej giełdzie
Debiuty
Studenac idzie na giełdę. Zapowiada się duże i ciekawe IPO