Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 01.05.2025 02:56 Publikacja: 20.07.2023 21:41
Na platformie Crowdway do 27 lipca potrwa emisja spółki Phi Labs, oferującej m.in. oprogramowanie pomagające w rehabilitacji postawy dzieci o nazwie PhiBox oraz posiadającej dwie kliniki specjalistyczne.
Foto: phibox.eu
W I półroczu zakończono lub prowadzono 11 emisji akcji czy udziałów przy wsparciu crowdfundingu – wynika z danych platformy InQube. W ich ramach zainwestowano około 9 mln zł. Dla porównania, w całym ubiegłym roku przeprowadzono 47 emisji, dzięki którym firmy zyskały 25 mln zł. Mimo wszystko, w II kwartale pojawiły się ciekawe kampanie, które przyciągnęły kapitał.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wzrost limitów zbiórek z 1 na 5 mln euro nie rozpędził rynku, po rekordowych zbiórkach crowdfundingu udziałowego nie ma już śladu. Romantyczną gorączkę duszą obowiązkowe licencje oraz listing act.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
GPW Private Market oraz firma Emiteo uzyskały zielone światło od KNF w sprawie crowdfundingu inwestycyjnego.
4MOSA S.A., właściciel marki MUSCAT, planuje w ramach finansowania społecznościowego zebrać blisko 2 mln zł. Zapisy ruszyły w poniedziałek.
Polski rynek finansowania społecznościowego skurczy się w tym roku aż o 100 mln zł. Zamarł zwłaszcza ruch w segmencie crowdfundingu udziałowego. A branżę czekają nowe regulacje.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Limity zbiórek wzrosną wkrótce do 5 mln euro. To olbrzymie kwoty przekładające się na wycenę firm na poziomie wielu spółek z NewConnect. Ale regulacje przyhamują rozwój crowdfundingu – mówi Mirosław Kachniewski, prezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych.
Choć na rynku nie widać chętnych do inwestycji, to nowy sposób zyskania środków daje inne korzyści.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas