Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W południe ich kurs spadał nawet do 2,49 zł, czyli o 4,2 proc. Do przeceny walorów największego w Europie Środkowo-Wschodniej przetwórcy tworzyw sztucznych niewątpliwie przyczyniły się opublikowane wstępne dane finansowe za ubiegły rok (zaudytowany raport roczny ma się pojawić na 18 kwietnia).
Wprawdzie w 2018 r. grupa zwiększyła przychody ze sprzedaży o 3,5 proc., do ponad 776,1 mln zł, ale za to mocno spadły jej zyski. EBITDA zmalała o 18,1 proc., a zarobek netto aż o 32,6 proc. Duży, negatywny wpływ na wyniki finansowe miał wzrost cen części surowców wykorzystywanych do produkcji w zakładach Ergisu, przede wszystkim w segmencie folii twardych i laminatów do żywności. – Przełożenie wzrostu kosztów na ceny wyrobów gotowych nie było możliwe w krótkim terminie, co wywarło presję na osiągane przez grupę marże. Jak większość podmiotów, odczuliśmy też wzrost kosztów związanych z ogólną sytuacją rynkową – dotyczyło to głównie kosztów pracy – mówi Tadeusz Nowicki, prezes Ergisu. Spółka precyzuje, że w ubiegłym roku szczególnie mocno wzrosły ceny takich surowców, jak: płatki PET (o 20,7 proc.) oraz PET virgin (o 17,2 proc.).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
To następstwo podpisanego porozumienia ugodowego, które kończy kilkuletni spór związany z realizacją inwestycji dotyczącej budowy i uruchomienia instalacji odolejania rozpuszczalnikowego gaczy parafinowych.
Nowym szefem Azotów został Andrzej Skolmowski. Chce skupić się na osiągnięciu porozumienia z instytucjami finansującymi, odzyskaniu długofalowej stabilności finansowej oraz restrukturyzacji operacyjnej całej grupy.
Poprawy sytuacji oczekują zarówno analitycy, jak i spółki. Ma być ona m.in. rezultatem wzrostu gospodarczego i ceł oraz realizowanych inwestycji i działań dostosowawczych. Jednocześnie na rynku cały czas panuje duża niepewność.
Posłowie do Parlamentu Europejskiego poparli w czwartek podniesienie ceł na nawozy oraz niektóre rosyjskie i białoruskie towary rolne, w celu zmniejszenia zależności UE od ich importu. Na tej decyzji może skorzystać Grupa Azoty czy Anwil należący do Orlenu, które są jednymi z największych w UE producentów nawozów.
Grupa Azoty szacuje, że w I kw. 2025 roku wypracowała przychody ze sprzedaży na poziomie 3,8 mld zł. Wynik EBITDA poprawił się względem I kw. 2024 roku o 42 mln zł. Spółce wciąż dokucza import tańszych nawozów ze wschodu.
Większość giełdowych przetwórców tworzyw sztucznych poprawia przychody. Dużym wyzwaniem jest jednak wzrost zysków. Spółki narzekają m.in. na rosnące koszty, nowe regulacje, silną konkurencję i problemy z pozyskaniem odpowiedniej kadry.