Z szacunkowych danych za I kwartał tego roku wynika, że Grupa Azoty zanotowała 3,37 mld zł skonsolidowanych przychodów i 323 mln zł czystego zarobku. W ujęciu rok do roku oznacza to wzrost o 34,8 proc. oraz o 87,9 proc. Co ważniejsze EBITDA sięgnęła 607 mln zł i była o 50,5 proc. lepsza niż rok wcześniej. Opublikowane wyniki okazały się też znacznie lepsze od oczekiwanych przez ogół analityków. Spółka nie podaje jakie czynniki zdecydowały od tak dużej poprawie jej kondycji finansowej. Informuje za to, że ostateczne dane zostaną opublikowane 23 maja w raporcie okresowym. Według analityków DM BDM wysokie przychody z początku roku mogą świadczyć przede wszystkim o dobrych cenach sprzedaży nawozów.
Grupa Azoty opublikowała również raport za 2018 r. Zakończyła go prawie 10 mld zł skonsolidowanych przychodów, przeszło 764 mln zł zysku EBITDA i 9,8 mln czystego zarobku. W stosunku do 2017 r. sprzedaż wzrosła o 4 proc. a zyski spadły odpowiednio o 35,6 proc. oraz o 97,9 proc. - Nie ukrywamy, że za nami trudny rok. Wzrost cen surowców uderzył w całą branżę chemiczną - mówi cytowany w komunikacie prasowym Paweł Łapiński, wiceprezes Grupy Azoty. Dodaje, że mimo to koncernowi udało się utrzymać w ryzach wskaźniki zadłużenia, bez naruszania kowenantów.
- Rok 2018 był wyjątkowym czasem. Zbiegło się w nim wiele zewnętrznych, niezależnych od Grupy Azoty niekorzystnych czynników wpływających na branżę chemiczną - twierdzi z kolei Wojciech Wardacki, prezes koncernu. Jednocześnie zapewnia, że wymagającym warunkom prowadzenia biznesu chemicznego towarzyszyła konsekwentna realizacja celów strategii do 2020 r., która ma w przyszłości uodpornić grupę na tak silny wpływ czynników zewnętrznych. Przypomina m.in. o ukończonej w ubiegłym roku konsolidacji obszaru handlu, która po wielu latach pozwala wreszcie działać firmom Grupy Azoty jak jednej firmie.
Opublikowane wczoraj, późną nocą wyniki i szacunki spowodowały dziś rano mocny wzrost popytu na akcje Grupy Azoty. Na otwarciu sesji za każdy walor płacono po 42,2 zł, co oznaczało wzrost kursu aż o 9,6 proc. Na wartości zyskiwały też akcje ZA Puławy. Pierwsze transakcje nimi zawierano po 103,5 zł, co z kolei oznaczało zwyżkę kursu o 3 proc. Tak jak w Grupie Azoty, również tu szacunkowe dane z I kwartał okazały się znacznie lepsze zarówno w ujęciu rok do roku, jak i w stosunku do oczekiwanych przez analityków. Mimo że pozytywnie zaskoczyły również Police, to w tym przypadku kurs akcji jednak nie wzrósł.