Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zostało nim konsorcjum składające się z Polimeksu-Mostostalu, Polimeksu Energetyka i SBB Energy. Koszt prac określono na 1,16 mld zł netto. Budowa ma ruszyć we wrześniu. Potrwa 36 miesięcy.
Analitycy wyrażają wątpliwości, czy budowa elektrociepłowni będzie opłacalna. Chodzi zwłaszcza o wzrost cen zakupu uprawnień do emisji CO2. Obecnie ZA Puławy posiadają starą elektrociepłownię węglową. Dzięki niej mają w pełni pokryte zapotrzebowanie na parę technologiczną wykorzystywaną przy produkcji. Z drugiej jednak strony spółka musi dokupywać z sieci duże ilości prądu. Dzięki nowej elektrociepłowni mogłaby sobie ten deficyt zbilansować. Wzrost produkcji pary technologicznej pozwoliłby z kolei na zwiększenie za cztery lata zdolności produkcyjnych. Wreszcie nowa, własna elektrociepłownia doprowadziłaby do ograniczenia kosztów przesyłu i dystrybucji prądu, za co ZA Puławy muszą płacić, kupując prąd z sieci. TRF
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Koncern zapewnia, że jest w zaawansowanej fazie negocjacji, dzięki którym powinien wypracować systemowe i długofalowe rozwiązania restrukturyzacyjne w grupie, tak aby można było skupić się na działalności biznesowej.
To następstwo podpisanego porozumienia ugodowego, które kończy kilkuletni spór związany z realizacją inwestycji dotyczącej budowy i uruchomienia instalacji odolejania rozpuszczalnikowego gaczy parafinowych.
Nowym szefem Azotów został Andrzej Skolmowski. Chce skupić się na osiągnięciu porozumienia z instytucjami finansującymi, odzyskaniu długofalowej stabilności finansowej oraz restrukturyzacji operacyjnej całej grupy.
Poprawy sytuacji oczekują zarówno analitycy, jak i spółki. Ma być ona m.in. rezultatem wzrostu gospodarczego i ceł oraz realizowanych inwestycji i działań dostosowawczych. Jednocześnie na rynku cały czas panuje duża niepewność.
Posłowie do Parlamentu Europejskiego poparli w czwartek podniesienie ceł na nawozy oraz niektóre rosyjskie i białoruskie towary rolne, w celu zmniejszenia zależności UE od ich importu. Na tej decyzji może skorzystać Grupa Azoty czy Anwil należący do Orlenu, które są jednymi z największych w UE producentów nawozów.
Grupa Azoty szacuje, że w I kw. 2025 roku wypracowała przychody ze sprzedaży na poziomie 3,8 mld zł. Wynik EBITDA poprawił się względem I kw. 2024 roku o 42 mln zł. Spółce wciąż dokucza import tańszych nawozów ze wschodu.