Budimex dostał skrzydeł. WIG-budownictwo w górę

We wtorek otoczenie nie sprzyjało, za to w środę kursy spółek budowlanych zaczęły rosnąć. Skąd ten optymizm?

Publikacja: 12.03.2025 13:20

WIG-budownictwo rośnie. Napędza go Budimex. Jest szansa na poprawę konkurencyjności polskich firm.

WIG-budownictwo rośnie. Napędza go Budimex. Jest szansa na poprawę konkurencyjności polskich firm.

Foto: Mat. prasowe

Środowa szarża byków poniosła notowania Budimeksu i zakończyła dylemat, czy kurs może przebić barierę 600 zł – przed południem za papiery płacono nawet 640 zł, czyli ponad 8 proc. powyżej odniesienia. Inwestorom udzielił się optymizm bijący z wtorkowej konferencji wynikowej – sama wtorkowa sesja nie sprzyjała bykom. Rosły notowania także innych firm budowlanych (głównie Mostostal Warszawa, Mirbud) – choć nie z takim impetem, a na pewno nie obrotami. WIG-budownictwo zyskiwał ponad 5 proc.

Dodatkowym optymistycznym impulsem była zapowiedziana przez rząd nowelizacja ustawy o zamówieniach publicznych potwierdzająca wynikające z wyroku TSUE uprawnienie publicznych zamawiających do niedopuszczania do przetargów spółek spoza UE. Rząd ma przyjąć projekt ustawy w II kwartale.

Czytaj więcej

Budimex po konferencji: oczekiwany wzrost przychodów, rynek będzie kipiał od kontraktów

Ostatni dzwonek na ustawę uszczelniającą polski rynek budowlany

- Temat implementacji orzeczenia TSUE jest istotny dla części infrastrukturalnej rynku budowlanego – komentuje Krzysztof Pado, analityk DM BDM. - Szczególnie na rynku drogowym znacząca jest obecność podmiotów spoza UE. Wykluczenie ich z przetargów pozwoliłoby zwiększyć udział w rynku generalnym wykonawcom z Polski i być może nieco podnieść oczekiwane marże w długim terminie. Warto zwrócić uwagę, że polski rynek budowlany jest jednym z najbardziej otwartych w regionie CEE. W sąsiednich krajach przepisy od lat ograniczają możliwości startu podmiotów spoza UE. Dodatkowo różnego rodzaju wymogi w zakresie certyfikacji, posiadanych zasobów ograniczają dostęp do rynków nowym podmiotom bez względu na kraj pochodzenia - podsumowuje.

Bartłomiej Sosna Ekspert rynku budowlanego w firmie Spectis, z punktu widzenia kilkudziesięciu wiodących wykonawców, szczególnie z segmentu budownictwa inżynieryjnego, temat nowelizacji prawa o zamówieniach publicznych jest bardzo istotny.

- Sam moment zapowiadanego procedowania ustawy to ostatni dzwonek, aby zdążyć za zmianami prawnymi przed startem większości kluczowych przetargów, m.in. w ramach budowy CPK, kolei dużych prędkości czy pierwszych bloków jądrowych. Z punktu widzenia bezpieczeństwa państwowego, będą to inwestycje o znaczeniu strategicznym i do ich realizacji dopuszczeni powinni zostać sprawdzeni na polskim rynku wykonawcy – mówi Sosna. - Warto jednak dodać, że sytuacja ta nie jest czarno-biała i dużym wyzwaniem może być przyjęcie odpowiednich i sprawiedliwych kryteriów w ocenie tego, które firmy mogą zostać dopuszczone do przetargów, a które powinny zostać odrzucone. Na rynku polskim działa już bowiem przynajmniej kilkunastu sprawdzonych wykonawców z kierunków wschodnich, którzy całkiem sprawnie zadomowili się już na polskim rynku. W mojej ocenie, istotne, aby dobór kryteriów został precyzyjnie omówiony z przedstawicielami rynku, szczególnie ich działami prawnymi oraz ofertowania. Każdą niedoskonałość w przyjętych kryteriach przetargowych zapewne będzie można obejść – w przeszłości próbujące wejść na polski rynek nowe firmy budowlane wykazywały się już w tym obszarze dużą kreatywnością - dodaje.

Czytaj więcej

Rząd uszczelni rynek strategicznych zleceń

Kierunek zmian słuszny. Pytanie, jakie będą szczegóły nowelizacji prawa o zamówieniach publicznych

Rządową inicjatywę, będącą efektem m.in. apeli branży, dobrze ocenia Jerzy Mirgos, prezes Mirbudu, ale z zastrzeżeniem.

- Cieszy nas zapowiedź zmian przepisów o ochronie polskiego rynku budowlanego, ale nie znamy szczegółów proponowanych zmian, a to od nich będzie zależało czy te przepisy będą skuteczne, czy też pozostaną martwe. Od lat postulujemy wprowadzenie jednej, prostej zmiany, która rozwiązałaby ten problem. Zamawiającemu (np. PKP PLK, GDDKiA, CPK i in.) trzeba wskazać wprost, że w warunkach określających zasady udziału firm w przetargu musi być wyraźnie napisane czy firma spoza UE ma prawo startować w przetargu, a jeżeli tak to na jakich zasadach. Brak jakichkolwiek zapisów w SIWZ (Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia) na ten temat powinien oznaczać bezwarunkowy brak możliwości udziału podmiotu spoza UE w danym przetargu. Tylko taki zapis gwarantuje równe szanse w dostępie do rynku dla wszystkich wykonawców – mówi Mirgos.

Budownictwo
GTC bez uwag audytora i z pomysłem na PRS w Niemczech
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Budownictwo
Przejęcie na rynku deweloperskim. Develia kupuje Bouygues Immobilier Polska
Budownictwo
Czy jest już fundament pod odbicie sprzedaży mieszkań?
Budownictwo
Polimex Mostostal mocniej pod kreską przez kontrakty energetyczne
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy w przededniu obniżek stóp. Najpierw skończą się duże rabaty
Budownictwo
Mirbud też jest dopuszczony do drogowego tortu CPK