Dom Development ruszył z ofensywą

Rozbudzony popyt na mieszkania w zestawieniu z niską podażą na rynku zachęca grupę do uruchamiania kolejnych projektów oraz zakupu gruntów.

Publikacja: 29.08.2023 21:00

Kierowana przez Jarosława Szanajcę grupa w 2023 r. spodziewa się wzrostu rok do roku liczby przekaza

Kierowana przez Jarosława Szanajcę grupa w 2023 r. spodziewa się wzrostu rok do roku liczby przekazanych lokali.

Foto: Fot. Dariusz Iwanski/mpr

– Rynek jest dobry i wygląda na to, że II półrocze może być równie udane co pierwsze, a nawet lepsze – tak sytuację oraz perspektywy podsumował zwięźle prezes Jarosław Szanajca podczas telekonferencji. Popyt na mieszkania wrócił, ale branża ma problemy z podażą – co premiuje firmy zdolne do uruchamiania nowych projektów.

Duży może więcej

Dom Development ruszył właśnie z kampanią 500 mieszkań dla beneficjentów programu „Bezpieczny kredyt”, ale nie jest to główny motor zwyżek. Spółka ma pulę lokali w Trójmieście i Krakowie, ale generalnie oferuje produkt z wyższej półki cenowej – menedżerowie podkreślili, że przełomem było poluzowanie kryteriów badania zdolności kredytowej, co odblokowało możliwości osób korzystających ze standardowych pożyczek. Cały czas aktywni są gotówkowcy. W II kwartale br. udział klientów korzystających z kredytów wyniósł 46 proc., wobec 40 proc. w I kwartale br. oraz 30 proc. w II kwartale 2022 r.

Od miesięcy widać, że podaż z trudem goni popyt. Prezes Szanajca zaznaczył, że nierównowaga nie wynika z tego, iż deweloperzy z jakiegoś powodu nie chcą ruszać z inwestycjami, np. obawiając się o trwałość popytu. – Takie przypadki to margines, byłoby szaleństwem mieć dziś projekt do uruchomienia i tego nie robić przy takim popycie. To efekt długich i skomplikowanych procedur uzyskiwania pozwoleń czy też budżetu, który trudno spiąć – powiedział Szanajca. Kierowanej przez niego grupie łatwiej też wskoczyć na wyższy bieg. – My w kryzysie nie ograniczyliśmy aż tak produkcji, zawsze mieliśmy własne finansowanie – powiedział prezes. Nierównowaga popytu i podaży pcha ceny w górę, co jest dla grupy korzystne w środowisku ustabilizowanych kosztów wykonawstwa. W I połowie br. średnia wartość sprzedaży lokalu wyniosła 715 tys. zł, o 8 proc. więcej rok do roku, ale w Warszawie wzrost sięgnął 15 proc., do 816 tys. zł.

Menedżerowie ujawnili, że wakacje grupa wykorzystała na zakupy atrakcyjnych gruntów – szczegóły podane zostaną jednak na kolejnej konferencji.

Czytaj więcej

Prezes Domu Development: Zadaniem zarządu jest optymalnie korzystać z warunków rynkowych

Wysokie i stabilne marże

W I połowie br. grupa wypracowała 223 mln zł zysku netto (8,69 zł na akcję), o 6 proc. mniej niż rok wcześniej. Przekazała klientom 1998 mieszkań, o 8 proc. mniej niż rok wcześniej, ale dzięki wzrostowi cen przychody z przekazań skurczyły się o tylko 0,7 proc., do 1,23 mld zł. Zysk brutto ze sprzedaży mieszkań wyniósł 395 mln zł, o 1,7 proc. mniej rok do roku – marża pozostała na bardzo wysokim poziomie ponad 32 proc. W Trójmieście rentowność wyniosła ponad 37 proc., w Warszawie ponad 31 proc., we Wrocławiu 20 proc., a na nowym krakowskim rynku ponad 11 proc.

W całym 2023 r. grupa spodziewa się przekazania większej liczby lokali niż rok wcześniej, kiedy do klientów trafiło 3666 mieszkań. Na koniec czerwca grupa miała 4399 lokali sprzedanych i nieprzekazanych, z czego 493 gotowe, a budowa 1812 ma się zakończyć w tym roku.

Budownictwo
Grupa PHN miała w 2023 roku 167 mln zł straty netto
Budownictwo
Plany Torebki
Budownictwo
Mirbud po konferencji: co z przejęciami, emisją i dywidendą?
Budownictwo
Polski Holding Nieruchomości z nowym zarządem
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Budownictwo
Mo-Bruk planuje przejęcia i wzrost mocy
Budownictwo
GTC chce większej dywersyfikacji portfela