Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Według Marcina Szrejtera, wiceprezesa Tesgasu, w branży gazowniczej spada liczba nowych zleceń.
Spowolnienie gospodarcze, niepewność rynkowa i niewielka liczba nowych zleceń sprawiają, że w tym roku grupa Tesgas z ostrożnością planuje inwestycje w swoim podstawowym biznesie, czyli usługach dla gazownictwa. Ograniczają się one do zakupów odtworzeniowych, gwarantujących sprawną realizację pozyskanych zleceń. – W biznesie obróbki metali doposażymy nabytą maszynę do obróbki dużych elementów, co pozwoli nam na wykonywanie skomplikowanych elementów do największych pojazdów kołowych i szynowych. W zakresie OZE inwestujemy w zwiększenie zdolności budowy instalacji fotowoltaicznych zarówno dachowych, jak i na gruncie – informuje Marcin Szrejter, wiceprezes Tesgasu. Szacuje, że w tym roku wydatki inwestycyjne grupy będą niższe niż w ostatnich dwóch latach.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Grupa będzie walczyć, by pokazać w całym roku wzrost przychodów podczas gdy produkcja budowlano-montażowa się prawdopodobnie skurczy. Znacznie wolniejsze będzie tempo podpisywania nowych kontraktów. Odbicie spodziewane jest dopiero w 2026 r.
Część budowlana grupy zanotowała poprawę rentowności i zysków. Jednak mocno spadła wartość podpisanych kontraktów.
W końcówce poniedziałkowego handlu do inwestorów dotarły kolejne pozytywne wieści ze spółki.
310 mieszkań w ofercie i 200-300 do wprowadzenia w II półroczu – taki potencjał wpływu na tegoroczną sprzedaż grupy ma przejęt Bouygues. Kurs Develii bije rekordy. Firma spodziewa się ożywienia na rynku mieszkaniowym dopiero po wakacjach.
Rozpisywanie i rozstrzyganie przetargów musi przyspieszyć, a podejście do oceny ofert wykonawców poprawić. Wojna cenowa się zaostrza, sytuacja w branży zaczyna się destabilizować – ostrzega i apeluje Artur Popko, prezes Budimeksu.
Obniżki stóp, rosnące płace – to zjawiska, które powinny nam pomagać w zwiększaniu sprzedaży mieszkań w II półroczu. Ale to przyszły rok przyniesie warunki zauważalnie poprawiające sytuację – mówi Robert Maraszek, wiceprezes Grupy Inpro.