Polimex-Mostostal poszukuje inwestora, który będzie współfinansował modernizację Hotelu Warszawa lub odkupi projekt, który będzie realizowany przez giełdową firmę. – Obecnie przygotowujemy krótką listę zainteresowanych współpracą podmiotów. Jej warunki chcielibyśmy ustalić przed końcem tego roku – informuje Konrad Jaskóła, prezes giełdowej grupy. Na razie nie chce jednak mówić o szczegółach.
[srodtytul]Ruch należy do wojewody[/srodtytul]
Nieruchomość w centrum Warszawy giełdowa spółka nabyła pod koniec października 2005 r. za 6,3 mln euro (obecnie jest to równowartość 26,5 mln zł). W planach ma modernizację budynku oraz przywrócenie jego pierwotnego stanu architektonicznego i funkcjonalnego. Na górnych piętrach powstać mają apartamenty, w dolnych planowana zaś jest część hotelowo-usługową.
Przedstawiciele spółki informują, że modernizacja hotelu oraz dobudowa dodatkowego skrzydła potrwają maksymalnie 2,5 roku. Polimex-Mostostal wciąż nie może jednak rozpocząć prac, gdyż do tej pory nie dostał pozwolenia na budowę. – W lipcu 2008 r. otrzymaliśmy decyzję odmowną, którą zaskarżyliśmy. W lipcu tego roku Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że urząd popełnił błąd – mówi Jerzy Jelnicki, kierownik działu użyteczności publicznej Polimeksu-Mostostalu.
– Teraz czekamy na decyzję wojewody, czy odwoła się od wyroku WSA – dodaje. Jelnicki ocenia, że jeśli wojewoda nie odwoła się od decyzji sądu, to firma powinna otrzymać zgodę na rozpoczęcie inwestycji. Przedstawiciel warszawskiej spółki zapewnia, że jest ona przygotowana do rozpoczęcia remontu.