Enterprise Investors, który w 2008 r. kupił 60 proc. akcji Wemy za 144 mln zł, poinformował, że jego horyzont inwestycyjny w tej firmie to pięć lat. Ze względu na dekoniunkturę w branży może się nawet wydłużyć, a to oznacza, że z wyjściem z tej inwestycji EI poczeka.

Spadek popytu na artykuły wyposażenia łazienek w Polsce miał negatywny wpływ na wyniki spółki w ubiegłym roku. Wema nie podaje jednak konkretnych liczb. Ostatnie znane wyniki są z 2008 r., kiedy jej przychody spadły do 179,7 mln zł, a zysk netto do 7,9 mln zł.

Lepiej powinno być w kolejnych latach. – Z różnych badań wynika, że ponad 1/3 Polaków chce remontować swoje mieszkania w ciągu najbliższych dwóch lat. Dostęp do kredytów konsumenckich i większe poczucie bezpieczeństwa na rynku pracy powinny spowodować, że rynek wyposażenia łazienek zacznie znowu dynamicznie rosnąć – mówi Agnieszka Kowalska, partner w EI.