O zlecenie, którego wartość szacowano wstępnie na około 1,5 mld zł, zamierza walczyć wspólnie z dużym zagranicznym partnerem. Hołda nie chce jednak zdradzić, z jakiego kraju pochodzi partner.

Zlecenie w Stalowej Woli będzie kolejnym dużym kontraktem, o który powalczy Energomontaż. Spółka w konsorcjum z chińskim Dongfangiem złożyła wniosek o dopuszczenie do udziału w przetargu na budowę nowego bloku energetycznego w należącej do Enei Elektrowni Kozienice. Z innym chińskim partnerem walczy o zlecenie w kontrolowanej przez Tauron Elektrowni Jaworzno III. Wartość pierwszego kontraktu szacowana jest na 5,3 mld zł. Wartość drugiego może sięgnąć 5 mld zł.

Ankietowani przez „Parkiet” analitycy szacują, że w II kwartale grupa miała 94,2 mln zł przychodów i 1,75 mln zł zysku netto. W tym samym okresie 2009 r. sprzedaż sięgnęła 67,3 mln zł, a czysty zarobek 1,8 mln zł. Hołda przyznaje, że w porównaniu z okresem kwiecień–czerwiec 2009 r. przychody grupy mogły znacząco wzrosnąć oraz że jej wynik netto praktycznie się nie zmienił. Szef Energomontażu podtrzymuje wcześniejsze zapowiedzi, że w tym roku sprzedaż spółki może wzrosnąć do około 350 mln zł (z 275,7 mln zł w 2009 r.). Grupa może mieć jednak problemy z utrzymaniem ubiegłorocznej rentowności (wyniosła 5,2 proc.).