– Trudno podać dokładne liczby, ponieważ Rurexpol był integralną częścią Huty Częstochowa – twierdzi Karina Wściubiak-Hankó, prezes Alchemii. Roczne przychody Rurexpolu wynoszą około 250–300 mln zł. Jeśli chodzi o zarobek, według naszych informacji można go szacować na nieco więcej niż połowę rocznych zysków Huty Batory, które w czasach hossy potrafiły sięgnąć 60–80 mln zł.

Alchemia pracuje nad nową strukturą holdingu. – Wydzielamy działy handlowe z Rurexpolu i Huty Batory, ten obszar przejmie jeszcze w tym miesiącu Alchemia – mówi prezes. – Rurexpol i Huta Batory to właściwie bliźniacze przedsiębiorstwa, jest między nimi mnóstwo synergii, w 70 proc. klienci są ci sami, Rurexpol uzupełnia ofertę huty, produkując rury o mniejszych średnicach. Formalnej fuzji nie planujemy, ale będzie unia na poziomie zarządzania, bo Rurexpol przejęliśmy jako zorganizowaną część przedsiębiorstwa – bez kadry czy handlowców – dodaje. Alchemia przejęła też hojny pakiet socjalny, który po części wpędził Hutę Częstochowa w kłopoty, ponieważ praktycznie uniemożliwia podjęcie jakichkolwiek decyzji bez zgody związków. Pakiet obowiązuje jeszcze pięć lat, ale prezes Wściubiak nie zdradza, ile rocznie kosztuje.

Niewykluczone, że Alchemia powiększy się również o Walcownię Rur Andrzej. Państwowe Towarzystwo Finansowe Silesia chce sprzedać 90 proc. udziałów. Roman Karkosik, który jest właścicielem 10-proc. pakietu, złożył ofertę. Nie udało się nam ustalić, czy ofertę złożył też koncern ArcelorMittal Poland, który jesienią wyraził zainteresowanie WRA. Według naszych informacji, walcownia w ostatnich latach miała rocznie poniżej 150 mln zł sprzedaży. Z  braku kapitału obrotowego jest na minusie.

Zdaniem Wściubiak, 2011 rok pod względem koniunktury zapowiada się dobrze. – Obserwujemy wzmożone zainteresowanie klientów, i jest to realny popyt, a nie wynikający z uzupełniania magazynów przez dystrybutorów, jak miało to miejsce latem. Huta Batory na styczeń i luty ma zamówienia porównywalne pod względem wolumenów z okresem sprzed kryzysu – podsumowuje.

Po trzech kwartałach 2010 roku grupa Alchemii miała 19,5 mln zł zysku netto przy 489 mln zł przychodów.