W zgodniej opinii analityków taka cena jest dość wysoka w stosunku do obecnych notowań walorów Cersanitu. Wczoraj na zamknięciu sesji, po spadku o 4,2 proc., kosztowały one już tylko 3,87 zł. – Poza tym oferta przypada na wyjątkowo?trudny okres dla wszystkich?podmiotów zabiegających o pieniądze z rynku pierwotnego. Ze względu na wsparcie Michała Sołowowa (ma 48,1 proc. udziałów w firmie – red.) powinna jednak dojść do skutku, chociaż zapewne nie wszyscy akcjonariusze zechcą zrealizować swoje prawa poboru – mówi Krzysztof Pado, analityk Domu Maklerskiego BDM.
188,6 mln zł – taką kwotę, po odjęciu kosztów emisji, może uzyskać Cersanit z publicznej oferty akcji
Cersanit z emisji akcji może pozyskać 188,6 mln zł netto. – Cele emisji dotyczące zasilenia kapitału obrotowego oceniam pozytywnie, gdyż dzięki temu grupa poprawi płynność finansową. Z kolei planowane rozszerzenie działalności na rynkach zagranicznych może nie przynieść zamierzonych skutków – twierdzi Pado. Jego zdaniem trzeba pamiętać, że w Europie istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia recesji, co niewątpliwie miałoby negatywny wpływ na sprzedaż i marże uzyskiwane przez Cersanit.
Nieco odmiennego zdania są inni analitycy. – Spółka zapowiedziała, że część pozyskanych pieniędzy przeznaczy na inwestycje w krajach Europy Wschodniej. To dobry kierunek rozwoju, gdyż marże tam uzyskiwane są wyższe niż w Polsce czy na zachodzie Starego Kontynentu – uważa Robert Maj, analityk KBC Securities. W jego opinii za naszą wschodnią granicą panuje mniejsza konkurencja. Z tego powodu Cersanit może tam nie tylko rozwijać sieć sprzedaży, ale i wybudować (np. w Rosji) nowy zakład lub kupić istniejący.