– Planowane zmiany statutowe formalnie zamykają proces przekształcania naszej spółki w holding – tłumaczy Michał Nowacki, prezes Compleksu, który zajmuje się zarządzaniem inwestycjami w sektorze przemysłowym i nieruchomościowym.

Obecnie w jego skład wchodzi ponad 30 spółek. – To w nich skupiona jest działalność operacyjna prowadzona w poszczególnych segmentach. Ale pewne obszary chcemy scentralizować – zaznacza Nowacki. Zależy mu na tym, by spółka matka przejęła w przyszłości zarządzanie przepływami finansowymi i wspierała zależne od siebie firmy np. w staraniach o kredyty bankowe. W gestii holdingu będą też kompetencje związane z relacjami inwestorskimi i komunikacją, a także działania w zakresie zarządzania zasobami ludzkimi.

Ponadto, do końca roku Complex utworzy dwa kilkuosobowe centralne działy: marketingu sprzedaży oraz zespół ds. akwizycji i przejęć. – Ta komórka będzie odpowiedzialna za dostosowywanie zakupionych przez nas biznesów do struktury naszego holdingu w bardzo krótkim czasie – wyjaśnia Nowacki.

Dzięki stworzeniu struktury holdingowej koszty działalności spółki mają w tym roku spaść o kilka milionów złotych.