W piątek rano inwestorzy rzucili się do zakupu akcji ACE w reakcji na podniesienie ceny w wezwaniu. Kilka minut po godz, 9 kurs rośnie o niemal 16 proc. do 16,14 zł.

Mimo trudnej sytuacji na rynku inwestorzy najwyraźniej niezbyt skwapliwie odpowiadali na wezwanie do sprzedaży akcji Automotive Components Europe i chcieli zawalczyć o wyższą cenę. Zresztą sama rada dyrektorów spółki oceniła, że oferowana w wezwaniu cena 13,5 zł za akcję nie odzwierciedla wartości godziwej. Również OFE zasygnalizowały, że nie zamierzają sprzedawać walorów przy takiej cenie. Warto przy tym zauważyć, że fundusze mają znaczący udział w kapitale zakładowym ACE i jeśli nie sprzedają akcji, to wezwanie się nie powiedzie.

Po przeanalizowaniu sytuacji meksykański koncern zdecydował się na podniesienie ceny do 16,2 zł, co jest poziomem  o ponad 16 proc. wyższym od kursu rynkowego na czwartkowym zamknięciu sesji.

Grupo Industrial Saltillo chce skupić 100 proc. akcji i wycofać spółkę ACE z warszawskiej giełdy. Warunkiem realizacji wezwania jest objęcie zapisami przynajmniej 95 proc. wszystkich papierów. Zapisy ruszyły 17 listopada i potrwają do 16 grudnia . Brokerem pośredniczącym w wezwaniu jest DM BZ WBK.

Industrial Saltillo to meksykańska spółka, która podobnie jak ACE działa w przemyśle motoryzacyjnym. Jest też znaczącym dostawą odlewni żeliwa. Jej akcje są notowane na giełdzie w Meksyku.