Buy back to bardziej dywidenda niż stabilizator notowań

Same zapowiedzi czy skup akcji niewielkimi partiami nie wystarczą, by wesprzeć kursy. Buy back sprawdził się za to jako sposób na dystrybucję nadzwyczajnych zysków

Publikacja: 06.07.2018 05:25

Buy back to bardziej dywidenda niż stabilizator notowań

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek gkmp Grzegorz Psujek

Z indeksu WIG-nieruchomości powoli uchodzi powietrze – od szczytu notowań pod koniec stycznia br. do dziś wartość skurczyła się o prawie 9 proc. Aktualnie kurs jest o nieco ponad 1 proc. powyżej wartości sprzed roku. Notowania części deweloperów w tym czasie pospadały o nawet 30 czy 60 proc. Nieliczni decydują się na buy back w celu stabilizacji notowań.

W trakcie lub w blokach

Największym maruderem w WIG-nieruchomości jest Tower Investments. Deweloper powierzchni komercyjnych jest teraz notowany najniżej w historii. Od debiutu na GPW, po przejściu z NewConnect, w grudniu 2017 r. kurs spadł o 44 proc., do 28 zł, a w ciągu ostatnich 12 mies. – o 60 proc. Firma zrealizowała prognozę zysków na 2017 r., a szacunki na ten rok zapowiadają dalszy wzrost, jednak nie poprawiło to nastrojów inwestorów.

PARKIET

Dwa tygodnie temu walne zgromadzenie udzieliło zarządowi pięcioletniego upoważnienia do skupu do 100 tys. (6,4 proc.) akcji po kursie z przedziału 20–50 zł. Budżet na buy back to 2 mln zł. Na razie nie wiadomo, kiedy skup ruszy.

O jedną trzecią niżej niż przed rokiem wyceniane są papiery BBI Development, obecnie kosztują 53 gr. Pod koniec maja spółka wznowiła przerwany w listopadzie ub.r. buy back, kupując papiery po średnim kursie 61 gr. Dodatkowo czerwcowe walne zgromadzenie przedłużyło skup o kolejny rok. Deweloper może nabyć łącznie 8 mln papierów, teraz ma ich 1,42 mln.

O ponad 30 proc. mniej niż rok temu warte są papiery J.W. Construction – rynek wycenia je na 3,2 zł. Firma od niemal roku ma prawo do skupu akcji własnych. W uchwale konkretnie określono jedynie budżet, czyli 10 mln zł. Od tamtej pory główny akcjonariusz Józef Wojciechowski zwiększył zaangażowanie z 86 do blisko 90 proc. Uruchomienie skupu wiązałoby się więc z przekroczeniem przez przedsiębiorcę progu uprawniającego do wyciśnięcia drobnych udziałowców (i odwrotnie – do żądania przez nich przymusowego wykupu). Wojciechowski po ubiegłorocznym wezwaniu (zwiększył zaangażowanie z 66 proc.) deklarował, że nie ma planu wycofywania przedsiębiorstwa z giełdy.

Pod koniec czerwca ze skupem akcji w celu umorzenia ruszył Archicom, choć jego notowania wcale nie dołują. Za walory płaci się na giełdzie 15 zł. Zgodnie z uchwałą majowego zgromadzenia spółka może nabyć do 220,4 tys. akcji, stanowiących. 0,86 proc. kapitału. Spółka ma do dyspozycji budżet 4,41 mln zł.

Pokaźne premie

Niecodzienne skupy własnych papierów mają od niedawna za sobą Soho Development oraz Celtic Property Developments.

Dla Soho buy back to sposób na dystrybucję zysków z wyprzedaży aktywów. Skup odbywa się na podstawie ofert od zainteresowanych akcjonariuszy. W czerwcu, w ramach trzeciej już rundy, firma nabyła 7,96 mln (13 proc.) akcji po kursie 3,27, czyli w sumie za ponad 26 mln zł. Redukcja wyniosła blisko 19 proc. Nic dziwnego, że zainteresowanie inwestorów było wyższe od ustanowionego przez dewelopera limitu, skoro na parkiecie papiery są wyceniane na 1,3 zł. W pierwszych dwóch rundach skupu, z przełomu 2017 i 2018 r., Soho nabyło własne papiery (część została już umorzona) za blisko 140 mln zł – również po kursie 3,27 zł.

Na jeszcze lepszy zarobek mogli liczyć udziałowcy Celtica. Firma w czerwcu kupiła 11,58 mln (29,4 proc.) papierów po kursie 12,34 zł, również na podstawie zaproszenia do składania ofert. Na GPW walory są wyceniane na 6,7 zł, akcjonariusze zasypali spółkę ofertami, co poskutkowało średnią redukcją rzędu prawie 70 proc. Deweloper długo zwlekał z realizacją planu, bo pierwotny plan skupu ogłoszono we wrześniu 2017 r., co spowodowało skok notowań.

Ciekawymi przypadkami są i2 Development i notowane na NewConnect Kamienice Śląskie. Tam wobec spadków notowań do zakupów papierów z rynku przystąpili z pozytywnym skutkiem menedżerowie. Co prawda w marcu walne zgromadzenie Śląskich Kamienic uchwaliło buy back, ale do tej pory nie została zawarta żadna transakcja. W uchwale zawarto szeroki zakres cenowy: 0,1–12 zł. Obecny kurs to nieco ponad 4 zł, a historyczny rekord z wiosny tego roku wynosi przeszło 5 zł.

Budownictwo
Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom: Publiczna oferta obligacji w styczniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku