Deweloperzy. Kiedy się zatrzyma cenowa winda?

Mieszkania dalej drożeją. Bez wstrząsu w gospodarce w najbliższym czasie trudno się nastawiać na coś więcej niż stabilizację.

Publikacja: 20.09.2019 05:20

Deweloperzy. Kiedy się zatrzyma cenowa winda?

Foto: 123rf

W ciągu 12 miesięcy – licząc do końca sierpnia – średnie ceny mieszkań w ofercie deweloperów mocno wzrosły w niemal wszystkich głównych miastach. W Warszawie o prawie 13 proc., do 10,1 tys. zł za mkw., w Krakowie o 11,5 proc., do blisko 8 tys. zł, w Gdańsku o 9,6 proc., do 9,1 tys. zł, a we Wrocławiu i Łodzi o ponad 8 proc., do odpowiednio 7,7 tys. i 6 tys. zł. W Poznaniu zwyżka sięgnęła 4,3 proc., do 7,2 tys. zł – wynika z szacunków portalu rynekpierwotny.pl.

Analitycy JLL wskazują, że na nominalny wzrost cen należy patrzeć przez pryzmat siły nabywczej. Szalona galopada w poprzedniej hossie (patrz wykres) spowodowała, że ta relacja gwałtownie się załamała. W obecnym cyklu zauważalna jest zmiana trendu od szczytowego 2017 r., jednak ostatnie 1,5 roku to lekkie zmniejszenie relacji przeciętnego wynagrodzenia do średniej ceny za mkw. (wyjątkiem jest rozgrzany Gdańsk, gdzie siła nabywcza spada od 2014 r.)

Zdrowy boom, nie hossa

– Każdy pyta, jak długo potrwają jeszcze podwyżki cen mieszkań, i nikt nie zna odpowiedzi – mówi Marcin Krasoń, ekspert platformy obido.pl, analizującej rynek pierwotny. – Czynniki wpływające na wysokie ceny nieruchomości trzymają się mocno. Aby doszło do odwrócenia trendu, musiałoby dojść do jakichś spektakularnych zmian w otoczeniu gospodarczym, takich jak poważny kryzys lub nagły wzrost inflacji, a na razie nic na to nie wskazuje – dodaje.

Zdaniem eksperta korekta nie będzie polegać na dynamicznych obniżkach rzędu 25–35 proc., tylko na wypłaszczeniu, a potem spokojnym spadku. Jest to związane z tym, jak wygląda obecny boom wobec poprzedniej hossy. W latach 2004–2008 ceny rosły spekulacyjnie, popyt był nakręcany przez kredyty na ponad 100 proc. wartości.

– Obecnie za rosnącymi cenami stoją dobra sytuacja gospodarcza i niskie stopy procentowe, które przyciągają na rynek mieszkaniowy inwestorów – mówi Krasoń. – Jednak dynamiczny wzrost cen w ostatnim roku sprawił, że część inwestorów rezygnuje z zakupu, co powinno doprowadzić do stopniowego wygaszenia trendu wzrostowego w perspektywie na przykład roku – podsumowuje.

Popyt wyższy niż podaż

Foto: GG Parkiet

– Ceny mieszkań powinny się ustabilizować, ewentualnie jeszcze lekko rosnąć – mówi Zbigniew Juroszek, prezes Atalu. – Największe podwyżki cen wykonawstwa mamy za sobą, dlatego nie ma żadnych istotnych powodów, by koszty zakupu mieszkań miały znacząco wzrosnąć lub zmaleć. Wyzwaniem pozostaje utrzymanie podaży mieszkań na poziomie odpowiadającym zapotrzebowaniu. To najważniejszy czynnik, który może mieć potencjalny wpływ na lekki wzrost cen lokali – podsumowuje.

Budownictwo
Prezesi spółek deweloperskich zarabiają krocie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Budownictwo
Grupa Ghelamco z mniejszym długiem i uwagami audytorów
Budownictwo
GTC bez uwag audytora i z pomysłem na PRS w Niemczech
Budownictwo
Przejęcie na rynku deweloperskim. Develia kupuje Bouygues Immobilier Polska
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Budownictwo
Czy jest już fundament pod odbicie sprzedaży mieszkań?
Budownictwo
Polimex Mostostal mocniej pod kreską przez kontrakty energetyczne