Reklama
Rozwiń

Rząd ignoruje uwagi NBP i KNF. Podwyżka CIT dla banków coraz bliżej

Mimo wielu negatywnych opinii zgłoszonych podczas konsultacji, resort finansów nie zmienił swojego pomysłu podwyżki CIT dla banków. W uzasadnieniu wskazuje na bezprecedensowe zyski sektora i bezprecedensowe wydatki na obronność

Publikacja: 24.09.2025 17:41

Rząd ignoruje uwagi NBP i KNF. Podwyżka CIT dla banków coraz bliżej

Foto: Adobestock

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są powody wprowadzenia podwyżki CIT dla banków w Polsce?
  • Jakie instytucje wyraziły zastrzeżenia wobec projektowanych zmian podatkowych?
  • Jakie argumenty przedstawia Ministerstwo Finansów w obronie nowych rozwiązań podatkowych?

W środę na stronach Rządowego Centrum Legislacyjnego ukazał się raport z konsultacji publicznych projektu zmian w podatku dochodowym i tzw. podatku bankowym. Wynika z niego, że, większość uwag, zgłoszonych przez takie instytucje jak NBP, KNF, ZBP czy organizacje biznesowe, nie została uwzględniona w procesie legislacyjnym.

Jakie wady podwyżki CIT dla banków

Chodzi tu o projekt podwyżki stawki CIT dla sektora bankowego: do 30 proc. w 2026 r., w 2027 r. ma ona wynosić 26 proc., a od 2028 r. – 23 proc. wobec 19 proc. obecnie. Z kolei podatek od niektórych instytucji finansowych ma zostać obniżony o 20 proc. Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański ogłosił ten pomysł 21 sierpnia, co wywołało dużą przecenę notowań banków na giełdzie.

Zastrzeżenia zgłoszone podczas konsultacji projektu dotyczą przede wszystkim faktu, że proponowane działania nadzwyczajne, czyli duża podwyżka CIT, mają objąć wyłącznie jedną branżę, a przede wszystkim – że mają mieć charakter trwały. „W sytuacjach wyjątkowych można uzasadnić wprowadzenie dodatkowych obciążeń fiskalnych, jednak powinny one mieć charakter tymczasowy” – wytyka przykładowo Związek Banków Polskich.

Wadą tego rozwiązania ma też być nieuwzględnienie faktu, że zyski banków mają charakter cykliczny, a dodatkowe obciążenie podatkowe może „potencjalnie wywołać negatywne efekty dla bezpieczeństwa i stabilności polskiego sektora finansowego” (to stanowisko Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego). KNF i NBP podnoszą też, że zyski banków są istotnym źródłem zwiększania ich bazy kapitałowej, a co za tym idzie – bezpieczeństwa deponentów, czy zdolności do finansowania gospodarki realnej, itp.

Reklama
Reklama

Ile banki dołożą do budżetu 

W odpowiedzi na te zarzuty resort finansów podkreśla, że w zasadzie żaden z nich nie jest słuszny. Nowe rozwiązania nie podważają stabilności sektora, ani nie będą miały wpływu na kapitały i fundusze własne. MF wylicza też, że wyższa stawka CIT w połączeniu z obniżką tzw. podatku bankowego, powoduje, że rozwiązania te mają „de facto charakter przejściowy”. Według MF, „począwszy od 2028 r. wprowadzane rozwiązania zasadniczo będą się równoważyć, jeśli chodzi o poziom obciążeń sektora bankowego”. Od 2028 r. łączna dodatkowe obciążenie ma bowiem wynosić „tylko” 25 proc. (i mniej) wobec 6,6 mld zł w 2026 r.

Z raportu wynika, że z kolei  kilka uwag zostało częściowo uwzględnionych. W efekcie w projekcie ustawy dodano np. przepisy przewidujące przegląd funkcjonowania przepisów ustawy o CIT w ciągu 3 lat od wejścia zmian w życie.

Czytaj więcej

Wyższy CIT dla banków – niższe dywidendy. O ile?

Dlaczego rząd chce mocniej opodatkować sektor bankowy

W uzasadnieniu projektu wskazano na wysokie zyski banków, które wzrosły od 2022 r. wskutek podwyżek stóp procentowych, będących efektem wzrostu inflacji po rosyjskiej inwazji na Ukrainę oraz wskutek ożywienia gospodarczego. Ministerstwo Finansów dodaje, że wiele rządów europejskich zareagowało wprowadzeniem nowych podatków dla banków, a „destabilizacja sytuacji politycznej na Wschodzie Europy, wywołana agresją Rosji na Ukrainie, spowodowała bezprecedensową potrzebę systematycznego zwiększania wydatków na obronność w celu modernizacji i rozbudowy polskiej armii”.

„Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności rynkowe i potrzebę zwiększenia wpływów budżetowych dla zapewnienia finansowania bezprecedensowych wydatków na obronność, niezbędne jest poniesienie dodatkowego ciężaru podatkowego przez grupę podatników uzyskujących na tle obecnej sytuacji bezprecedensowe zyski” – przekonuje MF w uzasadnieniu.

Banki
UniCredit rzuca wyzwanie polskim bankom
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Banki
Ile jest ugód frankowych? Nowe, zaskakujące dane banków
Banki
PKO BP i Allegro łączą siły. "Płatności na jeden klik"
Banki
Rekordowy popyt na hipoteki. Klienci w cenie
Banki
Wyniki BNP Paribas bez fajerwerków. Kursy w dół
Banki
PKO BP bije rekord zysków. I szykuje sojusz z Allegro
Reklama
Reklama