Związkowcy z NBP napisali apel w sprawie „Jednego z Nas”

Zaniepokojone eskalacją medialną wokół Narodowego Banku Polskiego działające w nim związki zawodowe zaapelowały o nieniszczenie wizerunku banku. O inspirowanie zamieszania oskarżyły „Jednego z Nas”.

Publikacja: 08.01.2024 15:39

Związkowcy z NBP napisali apel w sprawie „Jednego z Nas”

Foto: Fotorzepa/Joanna Żyngiel

Nie widać końca zamieszania wokół NBP. Głos w tej sprawie zabrały teraz działające w nim związki zawodowe.

Apel związkowców

Związkowcy przygotowali apel, w którym piszą, że od pewnego czasu obserwują eskalację wypowiedzi medialnych o NBP. – Do tej pory presja na organy naszego banku wywierana była ze strony polityków i uznawaliśmy, że będzie ona słabła w miarę upływu czasu, po wyborach parlamentarnych. Tak też się stało, bo przedstawiciel NBP w debacie publiczne tłumaczyli istotę niezależności Banku Centralnego, zwracając uwagę, że jest ona w interesie obywateli i ma swe głębokie zakotwiczenie w Konstytucji RP i w prawie UE. Jest standardem światowym i europejskim – napisali związkowcy. - Sytuacja, z którą mierzymy się od pewnego czasu, gdy Jeden z Nas występuje przeciwko naszemu miejscu pracy, naszemu bankowi, jest dla nas bardzo trudna. Jako pracownicy NBP po raz pierwszy mierzymy się z czymś takim - dodali.

Dalej przekonują, że praca w NBP, z uwagi na jej charakter i rolę w gospodarce, musi być wykonywana na odpowiednim poziomie, co wymaga odpowiedniego skupienia i spokoju, koncentracji i uważności w podejmowaniu decyzji. Zła atmosfera ma w ich ocenie wpływ na jakość i efektywność. – Nie możemy dłużej milcząco przyglądać się jak niszczone jest dobre imię NBP – piszą związkowcy. – Pracownicy naszego banku muszą mieć możliwość normalnej i spokojnej pracy bez negatywnych emocji – piszą autorzy apelu.

Po czym stwierdzają, że „zamieszanie medialne inspirowane przez Jednego z Nas, jest nie do pogodzenia z obowiązującymi od dekad standardami w Narodowym Banku Polskim”.

Są przy tym przekonani, że burza, która – jak sądzą – powstała z nieporozumienia – da dobre rozwiązanie. W przeszłości bowiem „ścieranie się różnych poglądów sprzyjało wypracowywaniu optymalnych rozwiązań”. I proszą o nieniszczenie wizerunku banku, który nazywają matecznikiem.

Reklama
Reklama

Apel podpisali związkowcy z AZZ Pracowników NBP, Solidarności w NBP, KZZ Pracowników NBP, ZZ Pracowników NBP i Związku Zawodowego Dealerów NBP.

Czytaj więcej

W polityce pieniężnej wszystko jest możliwe. RPP zbiera żniwo złej komunikacji

Tajemnica „Jednego z Nas”

Co ciekawe w apelu nie pada nazwisko „Jednego z Nas”. Można je za to znaleźć w mailu z apelem związkowców, który rozsyła… biuro prasowe NBP. - Apel w obronie dobrego imienia NBP powstał w nawiązaniu do wypowiedzi członka zarządu Pawła Muchy – czytamy w mailu podpisanym przez biuro prasowe, departament komunikacji NBP.

Paweł Mucha, to członek zarządu NBP, wcześniej był ministrem w kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy. Mucha zarzucił prezesowi banku centralnego Adamowi Glapińskiemu łamanie prawa i regulaminu banku centralnego m.in. poprzez podejmowanie decyzji z pominięciem zarządu, nieujawnianie członkom zarządu protokołów z posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej i innych ważnych dokumentów, kneblowanie dyskusji, próbę zmiany regulaminu banku ograniczającą uprawnienia członków zarządu, a także nieuzasadnione obniżanie pensji. Złożył też pozew przeciwko NBP o wypłatę zaległych 140 tys. zł premii. A w połowie grudnia upublicznił informacje na temat ogromnych premii jakie za swoją pracę wypłaca sobie prezes Glapiński.

Szef banku centralnego odpiera zarzuty Pawła Muchy. Sprowadza je do sporu o „niebotyczne kwoty”, których za swoją pracę ma się on domagać, przy czym w ocenie Adama Glapińskiego „poziom i sposób wykonywania tej pracy niczym tego nie uzasadnia”. - Reszta to didaskalia – mówił na jednej z konferencji prasowych szef NBP.

Czytaj więcej

Politycy w szeregach banku centralnego
Reklama
Reklama

Czarne chmury nad prezesem NBP

Ale nad prezesem banku centralnego od dłuższego czasu gromadzą się czarne chmury. Koalicja rządząca rozważa bowiem postawienie go przed Trybunałem Stanu, za – jak to określa – skrajne upolitycznienie NBP.

Banki
Wrzesień z rekordem wartości sprzedanych kredytów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Goodyear redefiniuje zimową mobilność
Banki
Cezary Stypułkowski, prezes Pekao: Mimo różnych przeciwności i nieracjonalności, ja się staram
Banki
Arkadiusz Balcerowski, mBank: Ceny energii kluczowe dla gospodarki Unii
Banki
Blisko 100 mld zł na energetykę. BGK podsumowuje pożyczki na transformację
Banki
Millennium z rekordowym zyskiem. Mniej spraw frankowych i mocny wynik korporacyjny
Banki
Bank Pekao z apetytem na 200 zł
Reklama
Reklama