Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W efekcie wzrostu stóp procentowych sektor bankowy zarabia krocie na odsetkach. W okresie styczeń–czerwiec wynik odsetkowy sięgnął gigantycznych 37 mld zł, co oznacza wzrost rok do roku aż o 70 proc. Ale jednocześnie banki nie ustają w wysiłkach, by poprawiać także wynik z tytułu opłat i prowizji pobieranych od klientów.
I tak, na koniec I półrocza przychody z tego tytułu wyniosły niebagatelne 12,1 mld zł (wzrost rok do roku o 15,6 proc.), a koszty 2,7 mld zł (wzrost o 22,7 proc.). W efekcie zysk w tym dziale to 9,4 mld zł, co oznacza wzrost o 13,6 proc. rok do roku.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ożywienie kredytowe jest tuż, tuż przed nami – prognozują zgodnie bankowcy. Ma to wynikać z długo oczekiwanego boomu inwestycyjnego, a przy okazji dać też ochronę przed spadkami zarobków sektora po obniżkach stóp. Czy te nadzieje mają szansę się ziścić?
Największy bank zaskakuje wysokimi zyskami i ma nadzieję na kontynuację tego trendu, mimo wciąż dużego obciążenia rezerwami frankowymi.
Liderowi rynku bankowego w Polsce, PKO BP, nie przeszkadzają duże rezerwy na kredyty frankowe, ani obniżone stopy procentowe. W II kwartale wypracował niemal 2,7 mld zł zysku netto.
PKO Bank Polski odnotował 2 661 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w II kw. 2025 wobec 2 351 mln zł zysku rok wcześniej, podał bank.
Analitycy BM mBanku podnieśli swoją rekomendację dla Santander BP do poziomu „trzymaj” oraz zwiększyli 12-miesięczną cenę docelową akcji do 558,9 zł. Taka poprawa to m.in. efekt lepszych od oczekiwań skutków sprzedaży Santander Consumer Bank.
Mimo obniżonych stóp procentowych i wysokich rezerw na kredyty frankowe, bank BNP Paribas chwali się w II kwartale bardzo dobrymi wynikami. Liczy na ożywienie akcji kredytowej w drugiej połowie roku.